Na Reddicie twórca obwinia Valve za niepowodzenie swojej obiecującej gry. Nie myli się, a Valve przeprosiło go za to.
Na Reddicie deweloper z małego niezależnego studia Permadeath opisał ostatnio swoje cierpienia, kierując swoją krytykę pod adresem Valve, które uważa za współwinnego niepowodzenia swojego wieloletniego projektu gry o nazwie Planet Centauri (gra na Steam).
A raczej narzeka na zależność wielu studiów od tak istotnej platformy jak Steam i na to, jak jeden, niezwykle niefortunny błąd sprawia, że ta zależność staje się problemem.
Szczególnie dla niego, ponieważ to właśnie błąd był przyczyną całkowitej porażki gry studia, a tym samym zmarnowania dziesięciu lat pracy nad jej stworzeniem.
This is how Steam can ruin more than 10 years of your work
autor:
u/PlanetCentauri w
gamedev
„Premiera okazała się totalną porażką”
W poście deweloper wyjaśnia, prawdopodobnie w imieniu studia, co dokładnie się wydarzyło. Według niego gra, będąca inspirowaną Terrarią grą typu sandbox osadzoną na fantastycznej planecie z elementami science fiction, została opracowana już ponad dziesięć lat temu.
W 2016 roku rozpoczęła się bardzo udana faza wczesnego dostępu na Steamie. Według twórców w tej fazie sprzedano ponad 100 000 egzemplarzy, a gra znalazła się na liście życzeń ponad 130 000 osób. Wielki sukces! Jednak gra pozostawała w fazie wczesnego dostępu przez długi czas.
W związku z początkowym sukcesem, zespół miał nadzieję, że wraz z premierą wersji 1.0 w grudniu 2024 r. gra pojawi się w bardzo widocznym miejscu na platformie Steam i ponownie osiągnie wysoką sprzedaż – jednak tak się nie stało:
Byliśmy więc podekscytowani premierą wersji 1.0, ponieważ dzięki tak dużej liczbie list życzeń gra byłaby dobrze widoczna, pojawilibyśmy się w kategoriach „Nowości” i „Trendy” dzięki wynikom sprzedaży itp.
Premiera wersji 1.0 miała miejsce w grudniu 2024 r. … sprzedaliśmy … 581 egzemplarzy w ciągu 5 dni.
Gra nie pojawiła się nawet na stronie 2; byliśmy niewidoczni; premiera okazała się totalną porażką. Do dziś nie rozumiemy, dlaczego tak się stało.
To, że zespół wie teraz, w czym tkwił problem, zawdzięczamy e-mailowi od Valve.
Brak siły, by się złościć
Ponad dziewięć miesięcy po premierze Planet Centauri Permadeath nagle otrzymało wiadomość e-mail od Valve. Firma poinformowała w niej o błędzie Steam, który dotknął bardzo niewielką liczbę gier. Steam mówi o mniej niż 100 grach od 2015 roku.
Planet Centauri najwyraźniej znalazło się wśród nich, co miało katastrofalne skutki. Błąd spowodował, że powiadomienia e-mailowe dotyczące 130 000 wpisów na liście życzeń nigdy nie zostały wysłane. 130 000 potencjalnych nabywców nie dowiedziało się więc w ogóle o premierze gry.
Aby to naprawić, Valve obiecuje udział w codziennej promocji, ale dla twórców jest to tylko słabe pocieszenie:
Nie mam nawet siły, żeby się złościć. Byliśmy tak sfrustrowani, zniesmaczeni i całkowicie zdezorientowani. Teraz wiemy, co się stało, lepiej rozumiemy, że to niesprawiedliwe i nie możemy tego zmienić. Rozpoczęliśmy drugi projekt, ponieważ dalsze poprawianie naszej gry jest finansowo niemożliwe, i kontynuujemy, ponieważ to jedyne, co możemy zrobić.
Ten artykuł był prawdopodobnie moim sposobem na wyrażenie gniewu, ale także na pokazanie problemów, jakie może spowodować platforma, która dominuje 99% rynku gier komputerowych, gdy tryby nie działają tak, jak powinny.
Nie można jednak winić wyłącznie Valve za porażkę Planet Centauri. W końcu w tym przypadku jest wiele innych czynników, które miały wpływ na sytuację. Jednym z nich jest fakt, że czas rozwoju gry był tak długi, a zespół był najwyraźniej bardzo zależny od Steam.
Jak oceniacie tę sytuację? Napiszcie w komentarzach!