Kiedy Nightreign nagle zaczyna wyglądać zupełnie inaczej
Elden Ring: Nightreign już teraz wymaga od graczy sporo wysiłku, ale dzięki nowemu modowi autorstwa thefifthmatt chaos osiąga perfekcję. Randomizer głęboko ingeruje w strukturę gry i sprawia, że układ map, kombinacje przeciwników, a nawet rozmieszczenie bossów zmieniają się od podstaw. Jest to odejście od sztywnych schematów na rzecz doświadczenia, które przy każdym uruchomieniu może zaskoczyć czymś zupełnie nowym.
To, co dotychczas znane było tylko z modów wyzwań w Dark Souls lub Breath of the Wild, pojawia się teraz również w mrocznym rozszerzeniu Elden Ring. Mod działa na silniku Mod Engine 3 i można go zainstalować bezpośrednio na stronie Nexus Mods. Początkujący gracze mogą wybierać spośród różnych poziomów losowości. Od niemal klasycznego układu po tryb „extra Random”, który sprawi trudności nawet weteranom.
Więcej przypadkowości, więcej możliwości – i to jeszcze nie koniec
Ciekawostka: mod jest dopiero w początkowej fazie rozwoju. Według twórców aktualna wersja stanowi podstawę dla przyszłych funkcji. Na przykład celowe mieszanie typów wrogów lub swobodne dostosowywanie częstotliwości pojawiania się bossów. Już teraz można ustawić, czy podwójni Night Bossowie będą pojawiać się częściej, czy też zmieniona mechanika run z patcha 1.01 zostanie ponownie cofnięta.
Dodatkowa atrakcja: Mod po raz pierwszy oferuje możliwość celowego wzmocnienia tzw. przesunięć ziemi – dotychczas niedocenianego elementu gry, który w określonych okolicznościach dynamicznie zmienia mapy. Otwiera to zupełnie nowe strategie dla speedrunnerów i hardkorowych fanów. Kto więc sądził, że opanował już Nightreign, szybko zmieni zdanie dzięki temu modowi.