4.8 C
Berlin
piątek, 7 listopada, 2025

Wniosek eksperta: Pierwszy patch dla Sons of the Forest napawa nas optymizmem na przyszłość

Follow US

80FaniLubię
908ObserwującyObserwuj
57ObserwującyObserwuj

Czy świetny pierwszy patch budzi fałszywe nadzieje, czy też poświadcza różową przyszłość tytułu z Early Access? Analizujemy nowości.

Pierwszy patch do Sons of the Forest już jest, a gracze są podekscytowani: nowe elementy budynków i przedmioty, świeże szczegóły fabularne, pierwsza mała walka z bossem. Podczas gdy wielu oczekiwało głównie poprawek błędów, gra zamiast tego robi porządny krok naprzód we wszystkich dziedzinach.

To wystarczający powód, by przyjrzeć się bliżej nowej zawartości, wyciągnąć pierwsze fachowe wnioski i przeanalizować efekt sygnalny patcha. Czy jest to pozytywny trend, który zaświadcza o różowej przyszłości gry, czy tylko pokłosie premiery w Early Access, o której zdecydowano w bardzo krótkim czasie?

Pierwszy przykład Early Access – czy może łatka budzi fałszywe nadzieje?

Wobec krótkotrwałego przejścia na premierę w ramach Early Access, naturalnym jest założenie, że duża część zawartości była w przygotowaniu od jakiegoś czasu, ale po prostu nie była gotowa w wyznaczonym terminie.

Przemawiałby za tym na przykład fakt, że dodana teraz lornetka została już wcześniej odkryta przez dataminerów w plikach gry. Jednocześnie jednak ani szpikulec do lodu nie był częścią patcha, ani lotnia czy walka z bossem częścią przecieku.

Oczywiście w studiu deweloperskim zawsze znajduje się półproduktowa zawartość. Jeśli jednak zagłębić się w patch notes, to w wielu miejscach wydają się one skrojone na miarę społeczności. W pierwszych dwóch tygodniach gry społeczność była szczególnie krytyczna wobec luk fabularnych, długich dróg do przejścia i braku walk z bossami.

Brakowało również bram do murów ochronnych i zamków do drzwi, ale znaleźli niezwykle kreatywne rozwiązania dla tych braków. Oba te elementy zostały teraz dodane, wraz z wieloma innymi żądanymi funkcjami i poprawkami błędów.

Za reaktywną aktualizacją przemawia również fakt, że pierwsza nowa zawartość fabularna specjalnie wyciąga wiatr z żagli dzikich teorii fanów na temat tożsamości wrogiej osoby w srebrnej kamizelce. Wzdłuż linii „Sorry guys, but the antagonist is not Megan from The Forest. „

More clarity and comfort

Jeśli spojrzymy na wprowadzone zmiany całościowo, to w rezultacie otrzymamy obraz ze wszech miar udany i da się zauważyć, jak blisko deweloperzy mają ucho na puls społeczności.

Na przykład, różne poziomy zmęczenia graczy w kooperacji mogą być teraz lepiej obsługiwane dzięki ponad dwukrotnie zwiększonemu wskaźnikowi regeneracji podczas siedzenia (zamiast nakazania wszystkim ośmiu graczom pójścia do łóżka). Z drugiej strony, pożary wypalają się szybciej, a obrażenia zadawane przez shotgun zostały zmniejszone o połowę, ponieważ oba nieproporcjonalnie obniżały współczynnik przeżycia.

Nowa walka z bossem nie tylko spełnia życzenie fanów. W tym samym kontekście złagodzono również zamieszanie związane z miejscem pobytu poszukiwanej rodziny miliarderów – tutaj więc dwóch mutantów zabija się jednym kamieniem.

Jeśli chcecie zobaczyć całość w akcji, mamy dla Was gotowe nagranie. Jeśli jednak chcecie uniknąć spoilerów, lepiej zamknijcie oczy od drugiej połowy.

Dodatkowo, częściej i wyraźniej pojawiają się nakładki na misje, które po odnalezieniu naszej drużyny odsyłają nas prosto w kierunku poszukiwanej rodziny i stamtąd dalej. Można powiedzieć, że zespół deweloperski w Endnight znacznie się rozwinął i dojrzał od poprzedniczki. Wiele decyzji wydaje się elegancko i szybko powiązanych z potrzebami obecnej bazy graczy.

Jeśli studio utrzyma to tempo (a nowy 14-dniowy timer w menu głównym sugeruje, że tak będzie), Sons of the Forest może zrzucić koła treningowe Early Access znacznie szybciej niż jego poprzednik. Nie wspominając już o tym, że takie publiczne wyłożenie marchewki z kolejnym patchem to sprytne posunięcie, by podtrzymać oczekiwanie i motywację fanów.

Editorial conclusion

Endnight naprawdę powaliło moje skarpetki tą aktualizacją. Byłem pod zbyt dużym wpływem innych gier Early Access, które powoli, miesiącami i latami, przekazują nam swoją zawartość i są zbyt szczęśliwe, aby zagłodzić pierwotnych nabywców na śmierć.

Pomyślcie o rozległych cyklach aktualizacji Valheim czy dziewięcioletniej fazie EA w 7 Days to Die. Oczywiście, jedna łatka sama w sobie nie maluje wyraźnego trendu, ale nie sądzę, że wybiegam zbyt daleko w przyszłość, kiedy nazywam to cholernie mocnym otwarciem.

Stephan
Stephan
Wiek: 25 lat Pochodzenie: Bułgaria Hobby: Gra Zawód: redaktor online, student

RELATED ARTICLES

Kiedy rozpocznie się CoD Black Ops 7? Wszystko o dacie premiery, rozpoczęciu preloadu i wczesnym dostępie

Tutaj znajdziesz wszystkie informacje dotyczące daty uruchomienia serwerów, rozmiaru pliku do pobrania oraz innych rzeczy, które warto wiedzieć przed...

GTA 6: Nagle coś się dzieje na stronach sklepów, a niektórzy fani przygotowują się nawet do rozpoczęcia przedsprzedaży –...

Spostrzegawczy fani zauważyli, że po cichu pojawiły się pierwsze oficjalne oferty sklepowe dotyczące GTA 6. Sklep PlayStation Store ujawnia...

YouTuber zmniejszył rozmiar nieporęcznej konsoli PS5 o 43 procent i zebrał za to ogromne pochwały: „Niewiarygodna ilość pracy”.

Modder zmniejszył konsolę Sony PlayStation 5 do 6 litrów – mini konsola działa chłodniej i zużywa mniej energii niż...