21.2 C
Berlin
poniedziałek, 20 maja, 2024

Skull & Bones: premiera, multiplayer, rozgrywka – wszystkie informacje

Follow US

80FaniLubię
908ObserwującyObserwuj
57ObserwującyObserwuj

Ubisoft w końcu ujawnił więcej szczegółów na temat Skull & Bones. Tutaj znajdziecie wszystkie najnowsze informacje dotyczące rozgrywki, multiplayera, premiery i jeszcze więcej.

Ubisoft w końcu podniósłSkull & Bonesz dna morza ponownie po długim okresie martwej ciszy. Gra o piratach w końcu doczekała się nowych informacji i pokazała, że prace nad nią nie umarły.

W tym artykule podsumowujemy najważniejsze szczegóły dla wszystkich Was, lekkich żeglarzy. Jeśli więc nie możesz się doczekać, by wkrótce wyruszyć własnym statkiem, by grabić, plądrować i wydzierać sobie czarną duszę dastarda, oto wszystko, co musisz wiedzieć przed czasem.

When is the release?

Najpierw odpowiemy na najważniejsze pytanie:Skull & Bones ma mieć premierę 8 listopada 2022 roku Oznacza to, że od momentu zapowiedzi tytuł był w fazie rozwoju przez pełne pięć lat.

Na jakich platformach zostanie wydany Skull & Bones?

Skull & Bones będzie tytułem czysto next-genowym. Właściciele ostatniej generacji konsol zostaną więc z pustymi rękami. Skull & Bones nie zostanie również wydany na każdej platformie na PC. Jak to jest teraz typowe dla Ubisoft, Skull & Bones będzie Ubisoft- i Epic-exclusive.

Here is an overview of all platforms:

  • PC: Ubisoft Store
  • PC: Epic Game Store
  • PlayStation 5
  • Xbox Series X/S
  • Stadia

Jakie wydania są dostępne?


Ile kosztuje
? Edycja Standardowa kosztuje na PC 60 euro, a Edycja Premium 90 euro.

Is there a gameplay trailer?

Pojawiło się już kilka zwiastunów i teaserów do Skull & Bones. Najwięcej dowiecie się jednak, jeśli obejrzycie najnowszy gameplay trailer.

Jak działa multiplayer i czy jest singleplay?

Mimo, że Skull & Bones jest zaprojektowany jako gra wieloosobowa, możesz również doświadczyć gry zupełnie sam. Z reguły jednak dzielisz otwarty świat z innymi graczami. Możecie też spotkać się na wspólnej rundzie kooperacyjnej. Nie będziecie jednak sterować statkiem wspólnie jak w See of Thieves, ale każdy z graczy będzie sterował swoim własnym statkiem.

Jeśli wolisz zadzierać z innymi ludźmi, możesz również zaangażować się w bitwy PvP. Takie bitwy statków to podobno wysokie ryzyko, ale i potencjalnie wysoki łup.

What”s in the Open World?

Świat gry Skull & Bones to fikcyjny obszar na Oceanie Indyjskim. Tutaj możesz żeglować po morzu swoim statkiem i odwiedzać różne pirackie kryjówki. Zejść na ląd można tylko w pirackich kryjówkach, w przeciwnym razie pozostaje się na pokładzie swojego statku. Ale na Oceanie Indyjskim jest co robić. Oto znane działania:

  • Zlecenia:Możesz przyjmować zlecenia od innych piratów na świecie, zwiększając swoją sławę i oczywiście łupy. Misje mogą polegać na wykonaniu czegoś, polowaniu na statki lub znalezieniu skarbu.
  • Looting:Zawsze możesz wypatrywać załadowanych statków handlowych i odważyć się na atak. Jeśli jednak statek zostanie zatopiony, plon będzie nieco mniejszy niż w przypadku próby wykonania manewru wejścia na pokład. Manewr wejścia na pokład jest jednak automatyczny.
  • Burze:Podczas przeprawy przez Ocean Indyjski mogą wystąpić silne burze, które postawią twój statek w trudnej sytuacji. Należą do nich zarówno gwałtowne wiatry, jak i ogromne fale.
  • Poszukiwanie skarbów:Używaj map skarbów, aby szukać ukrytych skrzyń na świecie.
  • Forty:Oprócz atakowania statków handlowych, możesz również ostrzelać fort wojskowy. Te silnie uzbrojone zamki są trudne do złamania. Inaczej niż w Assassin”s Creed: Black Flag, nie wolno ci jednak później szturmować fortu na piechotę.
  • Dynamiczne wydarzenia:Losowe wydarzenia mogą pojawiać się w świecie gry wielokrotnie, oferując nowe możliwości. Na przykład możesz natknąć się na dobrze strzeżony, ale i bogato obładowany konwój handlowy.

Rozgrywka dość dobrze podsumowuje podstawowe zalety, dzięki którym piracka przygoda Ubisoftu chce zdobyć wasze serca:

  • Open World / Open Sea: Podróżujesz swoim statkiem przez rozległy otwarty świat na fikcyjnym Oceanie Indyjskim. Fictionalisedoznacza, że nie płyniesz przez prawdziwelokacje, jak w Assassin”s Creed, ale przepływasz obok fikcyjnych wysp, które jednak są wzorowane na prawdziwych Indiach Wschodnich.
  • Systemowa kampania: Skull & Bones jest wyraźnie bardziej systemowa niż na przykład Assassin”s Creed. Zaczynasz od małego kutra, a potem możesz swobodnie pracować aż do potężnego okrętu wojennego. Zamiast choreograficznej kampanii fabularnej mamy tu przede wszystkim piaskownicę, w której wyznaczamy własne cele, przyjmujemy powtarzające się misje i ulepszamy wszystko, co nie jest przybite.
  • Single player or co-op: Możesz rozegrać całą grę solo lub z innymi graczami.
  • Optional PvP: Możesz opcjonalnie uczynić Skull & Bones doświadczeniem wspólnego świata. Obok ciebie i twoich kolegów z kooperacji, przez otwarty świat przepływają także wrogie statki graczy, które mogą ukraść ci łupy.

Pętla rozgrywki w Skull & Bones przebiega następująco: Zaczynasz przygodę z samodzielnie stworzoną postacią pirata i statkiem bojowym, podejmujesz pierwsze (chyba losowo generowane?) misje w jakimś pirackim gnieździe, wyrywasz łupy z innych statków bojowych lub po prostu je oczyszczasz, kupujesz ulepszenia, silniejsze statki, lepsze uzbrojenie i wyruszasz ponownie, by podjąć trudniejsze misje.

Ci, którzy grali wtedy w Black Flag, rozpoznają różne aspekty: mogę dać innym statkom pełną salwę za naciśnięciem przycisku, manewry abordażowe działają po dostatecznym ostrzale – a jeśli mam dużo flaków w kościach lub rumu w żyłach, mogę nawet zaatakować fortecę, a następnie kazać mojej załodze ją oczyścić.

Będę miał szansę podjąć się trudniejszych misji.
Podobnie jak Black Flag, Skull & Bones nie symuluje złożoności żeglugi morskiej, co próbuje zrobić Sea of Thieves, przynajmniej w pewnym stopniu, poprzez różne role, które przyjmujesz jako załoga kooperacyjna podczas manewrowania statkiem. Ale mimo wszystko w Skull & Bones też są różne typy statków, broni, różne manewry ataku, na przykład grecki ogień albo moździerze albo klasyczne armaty albo, albo, albo. Tak więc w grze jest wiele … ale niestety jest też wiele nie na temat.

(W grze atakujesz również potężne twierdze, ale twoi ludzie mogą je jeszcze szturmować. Nie ty:)
(W grze atakujesz również potężne twierdze, ale twoi ludzie mogą je jeszcze szturmować. Nie ty:)

Nie będzie nic z tego. Prawie wszystkie interakcje poza bitwami statków nadal działają na paskach ładowania. Moja załoga szturmuje fort wroga? Następnie kucam w statku i bronię go, aż zapełni się pasek. Moja załoga wchodzi na pokład innego statku? Potem usiądę na statku i będę czekał aż… wypełnia się belka. Moje torby z załogą, skarbie? Przykucnij, poczekaj, belka, choć przynajmniej w niektórych dostępnych światach hubów da się otworzyć skrzynię (więcej o tym za chwilę). Ale nawet wydobywasz surowce takie jak drewno ze swojego statku zamiast eksplorować obce wyspy.

I to jest mój największy problem ze Skull & Bones: pirackie fantasy to zawsze coś więcej niż walka statków. Patrz Sea of Thieves: tam wybieram grę członkiem załogi, eksploruję egzotyczne wyspy, grzebię w starożytnych katakumbach, zakradam się na łodzie wroga, zakopuję skarb i tak dalej. Skull & Bones czuje się jak Red Dead Redemption 2, w którym kucam nieustannie na koniu i wyłącznie wymachuję lasso. Tak, to jest w jakiś sposób częścią scenariusza … ale nie tylko.

A jedynym obszarem, po którym mogę biegać sam, są małe osady hubowe, w których kupuję ulepszenia. Ale to jest właśnie ten obszar, w którym nie mógłbym się przejmować tym, czy kliknę sobie drogę przez menu zakupu, czy też sam przejdę pięć metrów do sprzedawcy. Jeśli koniecznie chcę chodzić po dzielnicach mieszkalnych w stroju pirata, mogę to robić w soboty w centrum Monachium – i ludzie nawet rzucają mi tam pieniądze, jeśli robię to dobrze.

(Będzie mnóstwo spodni, koszulek i czapek, z którymi będzie można tworzyć dodatki)
(Będzie mnóstwo spodni, koszulek i czapek, z którymi będzie można tworzyć dodatki)

Oczywiście cynik we mnie mówi: Tak, ale w menu zakupu nie mogę pokazać innym graczom moich zakupionych emotek i skinów.

Master of a class?

Teraz można się słusznie sprzeciwić: Czy Ubisoft nie ma prawa skupić się po prostu na jednym aspekcie pirackiego świata i dać mi w zamian fajny ship sim. Czy nie to samo robią gry X-Wing, Tie-Fighter i Squadrons w uniwersum Star Wars? I tak, to prawda. Ale nawet po czterech latach nad Skull & Bones wciąż wisi wielki znak zapytania, czy oferuje wystarczająco dużo głębi rozgrywki, by utrzymać mnie przy sobie na dłużej.

Gry Ubisoft zazwyczaj zawsze działają na głębię lub szerokość. Rainbow Six: Siege i For Honor nie zatrzymują graczy na sześć lat, bo co miesiąc wypompowują nowe mapy i postacie – wręcz przeciwnie. Pojedynki na miecze i bitwy na pistolety oferują po prostu tyle możliwości taktycznych, że społeczność nudzi się dopiero po setkach czy tysiącach godzin gry.

(Skull & Bones Open World jest inspirowany Indiami Wschodnimi, ale też opiera się raczej ... Struktury wyobrażeniowe)
(Skull & Bones Open World jest inspirowany Indiami Wschodnimi, ale też opiera się raczej … Struktury wyobrażeniowe)

Odwrotnie z Assassin”s Creed, Far Cry czy Watch Dogs. Każda mechanika w grze jest płytka – walka, skradanie się, skrobanie – ale jest po prostu strasznie dużo do zrobienia na całej planszy. Jeśli nie mam ochoty na strzelanie w Far Cry, to po prostu jeżdżę wyścigami kaskaderskimi, latam samolotami, eksploruję wieże, craftuję nowe bronie i tak dalej.

Skull & Bones oferuje – jak na razie wydaje się – bardzo mało szerokości, więc musi pracować przez głębię. Taktyka z różnymi pokryciami kadłuba, rodzajami dział, typami statków, uzbrojeniem i zespołami załogi musi dawać tyle frajdy, że chcę się ciągle wychodzić, zbierać łupy i rozpoczynać walki.

To samo tyczy się PvP. Jeśli zdobędę jakąś fortecę tylko po to, by zaraz potem zostać zaatakowanym i zatopionym przez statek obcych graczy, to Skull & Bones polega na tym, że po wszystkim powiem sobie: Harr, harr, cool, prosto z powrotem do świata online.

Why am I still happy?

Ale nie chcę tu wrzucać blunderbussa, w końcu nie grałem jeszcze w tego nowego Skull & Bones z 2022 roku. Z jednej strony nad motywacją długoterminową wciąż unosi się wiele znaków zapytania, bo zawsze to samo ulepszanie moich statków może działać tylko wtedy, gdy zawsze to samo jeżdżenie, zatapianie statków i plądrowanie motywuje mnie na dłuższą metę … Z drugiej strony, bardzo chcę zagrać w tę grę.

Sea of Thieves nie musi pozostać jedynym pirackim sandboxem pod słońcem tylko dlatego, że Skull & Bones oferuje mniej na papierze. Kolorowy, komiksowy wygląd korsarstwa Microsoftu jeszcze długo nie spodoba się wszystkim fanom piratów; Ubisoft stawia tu na bardziej surowy i realistyczny wygląd. Co więcej, gameplay wygląda całkiem rozrywkowo!

Ocean Indyjski to dość nieskonsumowany scenariusz z otwartym światem – i wspinanie się po pirackiej drabinie kariery przynajmniej raz, przepracowanie mojej drogi od małego kutra do potężnego galeonu, zdejmowanie kilku prawdziwych przeciwników w PvP, wszystko to może być zabawne.

Don”t get your hopes up

Jeśli jesteś jedną z tych osób, które pomyślały:Tak, świetnie, za cztery lata Ubisoft może poświęcić czas na opracowanie odpowiednich pirackich meleksów obok statków, dzięki czemu będę mógł wskoczyć na wrogi statek z moją postacią, pomachać szablą, postrzelać z shotguna, a następnie udać się na poszukiwanie skarbów na egzotycznych wyspach, to lepiej już teraz trzymaj się poręczy

Jakie są klasy statków?

W Skull & Bones możesz levelować swoich piratów za pomocą systemu sławy i w ten sposób ulepszać swój statek. Są też ogólne klasy statków, które odblokowujesz stopniowo. Jak na razie znana jest tylko garstka różnych typów statków:

  • Freightersmają najwięcej miejsca na łupy na pokładzie, ale nie są szczególnie szybkie.
  • Statki nawigacyjnesą najszybszymi barkami na Oceanie Indyjskim, ale oferują mało miejsca do przechowywania i łatwo je zatopić.
  • Statki o dużej sile ogniazadają największe obrażenia dzięki licznym portom dział, ale nie są łatwe w manewrowaniu.

Możesz wyposażyć każdy statek z osobna we wszystkie rodzaje dział, w tym egzotyczne bronie, takie jak wyrzutnie płomieni czy rakiet. Samodzielnie ustalasz również pancerz

Will there be a beta?

Nie wiadomo jeszcze czy i kiedy odbędzie się publiczna faza testów. Jednak już teraz na stronie internetowej można zarejestrować się na tzw. testy na żywo. Wystarczy skorzystać z tego linku tutaj. Pamiętajcie jednak, że wcześniej będziecie potrzebowali konta w Ubisoft i że będziecie musieli się zarejestrować.

    Jakie klasy statków są dostępne?

    W Skull & Bones możesz levelować swoich piratów za pomocą systemu sławy i w ten sposób ulepszać swój statek. Są też ogólne klasy statków, które odblokowujesz stopniowo. Jak na razie znana jest tylko garstka różnych typów statków:

    • Freightersmają najwięcej miejsca na łupy na pokładzie, ale nie są szczególnie szybkie.
    • Statki nawigacyjnesą najszybszymi barkami na Oceanie Indyjskim, ale oferują mało miejsca do przechowywania i łatwo je zatopić.
    • Statki o dużej sile ogniazadają największe obrażenia dzięki licznym portom dział, ale nie są łatwe w manewrowaniu.

    Możesz wyposażyć każdy statek z osobna we wszystkie rodzaje dział, w tym egzotyczne bronie, takie jak wyrzutnie płomieni czy rakiet. Można też samemu wybrać zbroję.

    Is there a beta?

    Nie wiadomo jeszcze czy i kiedy odbędzie się publiczna faza testów. Można już jednak rejestrować się na tzw. testy na żywo na stronie internetowej (link tutaj). Pamiętajcie jednak, że nadal potrzebujecie konta Ubisoft i musicie się wcześniej zarejestrować.

    Editor”s Verdict

    No wonder Skull & Bones actually hits port with me in umpteen places. Na przykład, uważam, że to świetnie, że Ubisoft wydaje się całkowicie iść w kierunku koncepcji sandboxa, zamiast odświeżać jakąś starą, znaną zupę fabularną, jak w Valhalli czy Far Cry 6. Hej, jestem pierwszym, który życzyłby sobie wspaniałej pirackiej historii, ale opowiadanie historii nie było w centrum zainteresowania Ubisoft od lat – i myślę, że to lepszy pomysł, aby to przyznać, zamiast zawsze próbować zadowolić wszystkich jakoś.

    W końcu pozostawia to więcej czasu na właściwą rozgrywkę. I tutaj też: Nie jestem wcale ogólnie przeciwny pomysłowi, by Skull & Bones skupiło się na jednym aspekcie – bitwach statków. Uwielbiam statki, właśnie kupiłem Age of Sail w Steam Sale, ponieważ żeglarstwo ma tak wiele ekscytujących oblicz. Jeśli Skull & Bones wykorzysta tutaj swoje pełne zasoby w podobny sposób, jak to miało miejsce w przypadku For Honor, to może być naprawdę, naprawdę zabawnie i niepowtarzalnie.

    Ale na razie nie widzę, żeby tak się stało. Nawet po czterech latach dodatkowego czasu na rozwój, siedzę tam pod koniec prezentacji rozgrywki i myślę sobie: Whew, jak długo to będzie świeże? Otwarte światy Ubisoftu zawsze walczą z jednostajnością, ale przynajmniej widocznie z nią walczą, np. skupiając się na różnych filarach rozgrywki (w Black Flag np. parkour, skradanie, żegluga, walki na szable, eksploracja wysp i, i, i).

    Skull & Bones pokazuje jednak aktywności tu i ówdzie z dala od armatniego ognia, na przykład mogę rzucać włóczniami w krokodyle ze statku lub wyposażyć się w nowe stroje, emotki i tak dalej w pirackich gniazdach. Ale rozgrywka stawia sprawę jasno: w tej grze 95 procent czasu spędzę siedząc za kierownicą, strzelając do innych statków i wykonując misje.

    Jasne, PvP teoretycznie może utrzymać emocje na znacznie dłużej, ale i tu mam wciąż wiele pytań. Na przykład, czy na otwartym morzu rozwijają się naprawdę ekscytujące pojedynki statków, czy też inne drużyny po prostu czekają, aż zaatakuję, ukradnę wszystkie łupy i odejdę? Tak, to byłby prawdziwy piracki manewr, ale jak długo będzie mnie to motywować, zanim kliknę offline w ustawieniach?

    Możecie powiedzieć, że wciąż mam mnóstwo pytań. Nie chcę spisywać na straty Skull & Bones, bo uważam, że scenariusz jest po prostu świetny i dlatego czekam, czy gra zaskoczy mnie pozytywnie przy premierze na początku listopada. Ale nawet nowy gameplay nie jest w stanie zmyć z pokładu sceptycyzmu roku 2018.

    RELATED ARTICLES

    Assassin’s Creed Shadows: rozszerzenia, dostęp przedpremierowy i nie tylko – co kryje się w poszczególnych edycjach?

    Nowy Assassin's Creed został zaprezentowany kinowym zwiastunem i jest już dostępny w przedsprzedaży. Oto zawartość wszystkich edycji Kolejny rozdział...

    Vigor – nowa strzelanka od twórców DayZ jest już dostępna na Steamie

    Vigor, najnowsze dzieło twórców DayZ, jest już dostępne na Steam Zostajesz wysłany do surowego świata Outlands, gdzie każdy krok...

    Samurai Warriors 4 DX – Japoński slasher teraz dostępny także na PC

    Jeśli chcesz rzucić okiem na japońską historię za pośrednictwem Assassin's Creed Shadows, teraz możesz to zrobić dzięki remasterowi Samurai...