Marzenie się spełnia – ale inaczej niż się spodziewano
To, co wielu graczy uważało za niemożliwe, staje się teraz rzeczywistością: World of Warcraft trafia na Xbox. Spełnia się tym samym długo pielęgnowane marzenie niezliczonych fanów, którzy wolą grać w legendarną grę MMORPG za pomocą kontrolera niż myszki i klawiatury. Jednak, jak to często bywa w świecie gier, diabeł tkwi w szczegółach.
Według raportu portalu branżowego Windows Central nie będzie klasycznej wersji WoW na konsole. Zamiast tego następna generacja Xboxa zamieni się w coś zupełnie nowego – rodzaj hybrydy konsoli i komputera PC. Dzięki pełnej integracji z systemem Windows Xbox ma w przyszłości funkcjonować jak pełnoprawny komputer. Każdy, kto chce, może uruchomić na nim różne programy uruchamiające, w tym Battle.net. Otwiera to drzwi do Azeroth po raz pierwszy również dla graczy konsolowych – choć w nietypowy sposób.
„Xbox staje się komputerem PC” – Microsoft przełamuje stare granice
To, co brzmi jak techniczna sztuczka, jest w rzeczywistości radykalnym krokiem: według serwisu Windows Central nowa konsola Xbox po raz pierwszy w swojej historii będzie w całości działać pod kontrolą systemu Windows. Oznacza to, że gracze będą mogli w przyszłości uruchamiać tytuły PC bezpośrednio na konsoli – w tym gry, które do tej pory nie były dostępne na konsole. Również World of Warcraft, od prawie 20 lat mocno zakorzeniony w świecie PC, skorzysta na tym.
Krok ten idealnie wpisuje się w strategię Microsoftu, która ma na celu ostateczne zatarcie granic między grami na komputery PC a grami na konsole. Od dłuższego czasu firma stawia na crossplay, cloud gaming i aplikację Xbox dla systemu Windows. Wraz z nadejściem nowej generacji konsol wszystko to połączy się w jeden ekosystem. W ten sposób Xbox stanie się de facto komputerem do gier – tylko mniejszym, cichszym i „nadającym się do salonu”.
Nie jest jednak jeszcze jasne, kiedy pojawi się nowy model. Nie ma jeszcze żadnych oficjalnych informacji, ale społeczność z niecierpliwością oczekuje na nowość. W końcu perspektywa biegania po Stormwindzie z kontrolerem na kanapie jest od dziesięcioleci marzeniem wielu fanów.
Nie wiadomo jeszcze, czy Blizzard planuje również „prawdziwą” wersję konsolową na PlayStation lub Nintendo. Jedno jest jednak pewne: World of Warcraft podbił nowy kontynent – kontynent gier salonowych.

