19.5 C
Berlin
sobota, 27 kwietnia, 2024

Rutyna: Czekałem na tę grę grozy 10 lat – i wreszcie jest znak życia!

Follow US

80FaniLubię
908ObserwującyObserwuj
57ObserwującyObserwuj

Nigdy nie sądziłem, że dożyję tego dnia… Dzięki grze Routine horror, który uważano za martwy, powraca po dziesięciu latach od premiery. Wreszcie!

Czy znasz jeszcze rutynę? Prawdopodobnie nie – i nawet nie mogę Cię za to winić. Ten retrofuturystyczny horror sci-fi został zapowiedziany dziesięć lat temu, ale nigdy się nie ukazał. Teraz jednak Lunar Software powraca z nową odsłoną i nie mógłbym się z tego powodu bardziej cieszyć. Ma to związek z Obcym, Blade Runnerem i Gwiezdnymi wojnami.

Abyście jednak mogli sami zapoznać się z Routine, najlepiej będzie, jeśli obejrzycie nowy zwiastun tej starej gry. Moja rada: zaciemnij pokój i załóż na głowę dobry zestaw słuchawkowy – nie pożałujesz!

Jaki rodzaj gry staje się rutyną?

W założeniach Routine, Lunar Software wykorzystało stare klisze znane z horrorów sci-fi. Gdzieś w bazie na Księżycu wydarzyło się coś bardzo, bardzo złego. Dlatego wyruszamy w kombinezonie samotnego astronauty, aby sprawdzić, co się dzieje. Oczywiście, to głupi pomysł, na Księżycu czekają na mnie paskudne rzeczy.

To wygląda niesamowicie dobrze: Fabuła Routine nie musi zdobywać żadnych trofeów, byleby tylko atmosfera była odpowiednia. A atmosfera w tym tytule jest taka właściwa. Wynika to z samej fantastycznej oprawy, do której mam wielką słabość. Akcja filmu Routine rozgrywa się w przyszłości, jaką można było sobie wyobrazić w latach 80. Retro-futuryzm to nazwa zabawy, którą przepełnione są również moje ulubione filmy, takie jak Gwiezdne wojny, Blade Runner czy Obcy.

Atmosfera Routine była już stare zwiastuny i screenshoty do cięcia grube. A jeśli chodzi o rozgrywkę, to Lunar Software mogło mnie całkowicie zainspirować, ponieważ pierwotnie chcieli oni zaoferować kontrprojekt dla Dead Space 3 w postaci Routine. Innymi słowy: mniej akcji i rzezi, więcej kosmicznego horroru i czystego strachu. Pewnie nie tylko ja myślę o Obcy: Izolacja, gdzie ta zasada już się świetnie sprawdziła.

Nie tylko Moon-Moon: I na wypadek, gdybyście teraz pomyśleli, że zrzuty ekranu i zwiastuny wyglądają trochę monotonnie i jednolicie: Lunar Software zdecydowanie planuje dość zróżnicowaną bazę księżycową, w której można znaleźć na przykład opuszczone centra handlowe lub podupadłe dzielnice mieszkalne.

Powinno być wystarczająco dużo okazji do wesołej gry w chowanego, ponieważ walka nie była planowana, przynajmniej w pierwotnej wersji Routine. Jeśli nieprzyjazny, zrobotyzowany personel zwróci na nas uwagę, czas wziąć się w garść. Czy te plany – podobnie jak zasada permadeath – uległy zmianie, dopiero się okaże.

To, co powinno korzystnie wpłynąć na i tak już gęstą atmosferę, to absolutnie minimalistyczny lub prawie nieistniejący HUD. Tym samym Lunar Software chce nas jeszcze bardziej wciągnąć w akcję, która już w starszych zwiastunach rozgrywki dla Routine:

wygląda cholernie obiecująco.

Dlaczego to tak długo trwa?

Dziesięć lat od oficjalnego ogłoszenia: Routine ma już za sobą długą i pełną wrażeń historię rozwoju. Zapowiedziany na targach gamescom 2012 horror miał się ukazać w 2013 roku. Jednak dopiero w 2014 roku firma Lunar Software przekazała niezbyt przyjemną wiadomość, że anulowała wsparcie dla rzeczywistości wirtualnej dla gry Routine. Powód: sami twórcy gry czuli się źle, grając w nią przez cały czas.

Następnie Routine miał zostać wydany w 2016 r., ale jego wydanie zostało ponownie opóźnione do 2017 r. Po tym, jak Routine i Lunar Software ponownie odeszły w zapomnienie, nikt tak naprawdę nie spodziewał się wtedy premiery.

Gdzie tkwił problem
? Teraz, po około dziesięciu latach, odpowiedzialni za projekt deweloperzy ujawniają, dlaczego projekt nie zakończył się jak dotąd sukcesem. W oficjalnym wpisie na blogu Lunar Software ujawnia, że pod koniec prac nad grą pojawiło się coraz więcej problemów, które miały negatywny wpływ na ogólne wrażenia z gry. Ostatecznie firma Lunar Software nie była zadowolona z własnego produktu, co doprowadziło do przesunięcia premiery.

Coraz dłuższe prace rozwojowe spowodowały z kolei trudności finansowe, które odbiły się również na zespole. Aby utrzymać Lunar Software i Routine na powierzchni, rozwój gry stał się projektem na pół etatu, a inne prace i zawody miały wspierać finansowanie.

W międzyczasie Lunar znalazł wydawcę w Raw Fury, z którym prace nad Routine mogą być kontynuowane zgodnie z pierwotnym planem, podczas gdy produkcja zaczyna się od nowa.

Kiedy premiera?

Nie ekscytuj się zbyt wcześnie: To cholernie dobre pytanie. Ponieważ programiści z firmy Lunar Software nadal tego nie ujawniają. Ale nie bez powodu: po problemach z rozwojem w ciągu ostatnich dziesięciu lat firma Lunar nie chce składać obietnic, których ostatecznie nie będzie w stanie dotrzymać. Aby nie zniechęcać fanów, data premiery zostanie podana dopiero wtedy, gdy Lunar będzie na tyle pewny, że będzie w stanie jej dotrzymać.

Teraz możemy mieć tylko nadzieję, że nie minie kolejne dziesięć lat, zanim pojawi się następny znak życia od Routine. Przynajmniej w najbliższych miesiącach fanom kultowego horroru sci fi i tak nie powinno zabraknąć nowej pożywki: Oprócz remake’u Dead Space, w blokach startowych znajduje się The Callisto Protocol, a na Summer Game Fest zapowiedziano także Aliens: Dark Decent, strategię czasu rzeczywistego. Sen i tak jest przereklamowany!

Co sądzisz o nowych scenach z filmu Routine? Czy nadal spodziewaliście się powrotu zapowiadanego dziesięć lat temu horroru sci-fi? Daj nam znać w komentarzach!

RELATED ARTICLES

Fallout 4 wypuszcza dużą aktualizację Next-Gen

Bethesda publikuje informacje na temat aktualizacji do gry Fallout 4, którą można pobrać już teraz. Ogromna aktualizacja Fallout 4...

Czerwcowa zapowiedź Gears of War 6 zdradzona przez aktora-weterana

Potencjalna czerwcowa zapowiedź Gears of War 6 od The Coalition została zdradzona przez jednego z weteranów serii. JD Fenix,...

Studio Bethesdy zamknięte przez Microsoft

Nowe doniesienia wskazują, że Microsoft mógł zamknąć jedno ze studiów Bethesdy w ramach zapowiedzianych w styczniu zwolnień. Microsoft mógł zamknąć...