Remaster gry RPG sprawił, że popularna youtuberka wyszła z emerytury. Pierwsze dwa odcinki już zdobyły serca widzów.
Internet jest często ponurym miejscem, pełnym złośliwych postaci, tragicznych historii, niebezpiecznych wirusów, nielegalnych kopii, krótko mówiąc: brrr!
Ale internet może być też piękny. Tak jak kanał YouTubeShirley Curry. W wieku 88 lat przez ostatnie lata bawiła nas jako Skyrim-Oma
ponad stu filmikami z serii Let’s Play poświęconymi grze The Elder Scrolls 5: Skyrim
Właściwie to dobra Shirley już przeszła na emeryturę na YouTube. Jednak w związku z remasterem gry The Elder Scrolls 4: Oblivion powraca i już w pierwszych dwóch filmikach pokazuje, dlaczego tak wielu fanów ją kocha.
Znacznie spowolnione tempo gry
Ci z Was, którzy widzieli już kilka wcześniejszych filmów pani Curry, wiedzą, że gra ona we własnym tempie. Zamiast pędzić przez fabułę i pomijać wiele rzeczy, z medytacyjnym spokojem i mądrością wieku przygląda się każdej gałęzi, każdemu liściowi i każdemu kamieniowi.
Przynajmniej do momentu, gdy nagle zostaje zaatakowana przez czarodzieja wraz z przywołanym goblinem. Wtedy energiczna babcia wyciąga topór i szybko rozprawia się z potworami. Jej trzeźwa analiza zdarzenia: Hm, zabiłam obu jednym ciosem.
Oblivion nadal budzi w niej mieszane uczucia. Jej dwa dotychczas opublikowane filmy noszą tytuły Uczę się
oraz Wciąż się uczę
, co dobrze opisuje sytuację. Shirley zmaga się z osobliwościami swojego poprzednika w Skyrim, który jest bardzo odmienny, choć zabawny.
Przede wszystkim ruchy i prowadzenie kamery często sprawiają jej trudności. Lub, jak sama to ujęła: Okropne ruchy… po prostu okropne ruchy.
Jak widać, Shirley Curry nie straciła nic ze swojej uroczej osobowości podczas przerwy od YouTube. W komentarzach pod filmami panuje odpowiednio dużo pozytywnej energii.
Czytanie komentarzy może być nawet przyjemne
Nieważne, jak długo przewijamy, YouTube jest wyjątkowo miejscem miłości i harmonii. Jeśli potrzebujecie trochę otuchy, oto kilka fragmentów komentarzy pod pierwszym filmem:
Twoje zdumienie i ciekawość napełniają mnie radością, Shirley!
(@Wobzzz)To zawsze miło, gdy w sieci istnieje takie miejsce.
(@carsont9725)Czekałem na to bardziej niż na samą premierę remasteru!
(@lacrymiaolor)Ten kanał jest chyba najsłodszą rzeczą w całym internecie. Oglądam to od godziny z szerokim uśmiechem na twarzy i po prostu sprawia mi to ogromną radość.
(@seventypercent)
Wielu fanów cieszy się również, że Shirley Curry po Skyrim może zagrać w kolejną grę z serii The Elder Scrolls. Prawda jest taka, że do premiery części 6 miną co najmniej trzy, cztery lata. Nie ma więc gwarancji, że ukochana babcia Skyrim będzie jeszcze z nami do tego czasu. Tym bardziej użytkownicy cieszą się, że gra będzie kontynuowana!