Po zarzutach dotyczących cenzury użytkownicy Steam zwrócili się bezpośrednio do Visa – odpowiedź Visa nie została jednak dobrze przyjęta.
Steam nie bez powodu nazywa się „parą”, ponieważ na platformie gier obecnie panuje gorąca atmosfera. Po tym, jak niecałe dwa tygodnie temu zablokowano kilka nieprzyzwoitych gier, użytkownicy są oburzeni. Teraz gracze skarżą się odpowiedzialnym osobom – a odpowiedź jest rozczarowująca.
Co się stało?
17 lipca na Steamie zrobiło się gorąco: wiele gier zniknęło ze sklepu, ponieważ nie spełniały wytycznych niektórych firm obsługujących karty kredytowe. Visa, Mastercard i inni dostawcy usług płatniczych nie chcą mieć nic wspólnego z grami takimi jak Sex Adventures – Incest Family. W Niemczech takie tytuły i tak nie były dostępne w sprzedaży, ale teraz dotyczy to również innych krajów.
Obawy użytkowników: dziś są to gry o charakterze pornograficznym, ale jakie tytuły będą jutro przeszkadzać dostawcom usług płatniczych? W międzyczasie platforma itch.io również podjęła zdecydowane działania. Dlaczego dzieje się to właśnie teraz, dowiecie się z naszej osobnej wiadomości na ten temat:
Skarga do Visa
Użytkownik Reddit dudeduck skontaktował się ze swoim bankiem, wyrażając się w jasny sposób: Jako wieloletni klient Visa uważam to za poważną ingerencję w kontrolę nad tym, na co klienci mogą wydawać swoje pieniądze, mimo że są to całkowicie legalne działania/zakupy.
, powiedział dudeduck. Zamierza on przejść do innej firmy, dopóki te środki cenzury nie zostaną cofnięte.
Visa odpowiedziała na skargę, ale gniewny tłum nie przyjął jej zbyt pozytywnie.
Wyraźnie zabraniamy nielegalnej działalności w naszej sieci, ale jednocześnie angażujemy się w ochronę legalnego handlu. Jeśli transakcja jest legalna, naszą polityką jest jej realizacja. Nie wydajemy moralnych osądów na temat legalnych zakupów dokonywanych przez konsumentów.
W oczach użytkownika Drackar 39 to jest prawdziwe, uzasadnione kłamstwo.
LonelyKuma określa tę odpowiedź jako zbiór bzdur korporacyjnych.