Wiemy o nowym Battlefieldzie więcej, niż EA zamierzało. Pytanie tylko, czy te informacje naprawdę ucieszą fanów!
Kiedy otwarto zapisy do playtestów Battlefield Labs, pośpiech był gigantyczny. Trudno się więc dziwić, że już podczas pierwszych testów do sieci wypłynęła ogromna ilość rozgrywki z nowego Battlefielda – i to pomimo rygorystycznych wymagań EA.
Od tamtej pory każdy, nawet najmniejszy fragment rozgrywki jest dokładnie analizowany przez społeczność i sprawdzany pod kątem nowych informacji. Odważyliśmy się również na szczegółową analizę BF7.
Teraz naturalnie pojawia się pytanie: czy przecieki są powodem do nadziei, czy też przeważa sceptycyzm?
Twoja opinia na temat nowego Battlefielda?
Chcemy poznać Twoją opinię: Czy po przeciekach jesteś optymistą, że seria Battlefield w końcu weźmie się w garść i powróci do dawnych atutów, czy raczej jesteś przekonany, że nic z tego nie wyjdzie?
Nastroje jak wcześniej, ale wciąż wiele niejasności
Wyciekły gameplay przypomina wielu fanom swoisty remake BF3 i BF4 – dwóch najpopularniejszych części seriitakże w naszej ankiecie.
Pod względem atmosfery nowa gra zdaje się powracać do poważnego i brudnego wojennego tonu, zwłaszcza w porównaniu do BF2042.
Na korzyść przemawia chociażby brutalny dźwięk i destrukcja poziomów. Nie ulega jednak wątpliwości, że Battlefield ma wiele do nadrobienia po tym, jak ostatnie odsłony serii nie spełniły oczekiwań pod wieloma względami.
Nowy Battlefield nie ma jeszcze nazwy i wciąż znajduje się we wczesnej fazie pre-alpha. W związku z tym wiele elementów z przecieków może jeszcze ulec zmianie w trakcie prac nad grą.
Premierę zaplanowano na czwarty kwartał 2025 roku lub (w przypadku przesunięcia) najpóźniej na wiosnę 2026 roku
