Przygoda online na pustynnej planecie wciągnęła już ponad 180 000 graczy. Wśród nich jest nasz ekspert Michał, który ma wam wiele do opowiedzenia.
W obecnych upałach wielu z nas szuka lodowatego orzeźwienia i cienia. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja naszego kolegi Michała Mańki. Na naszym nowo uruchomionym międzynarodowym kanale YouTube Find Your Next Game wyjaśnia, dlaczego spędził już ponad 100 godzin w grze Dune: Awakening .
Ta pustynna gra MMO odnosi obecnie ogromny sukces. Według SteamDB w wielkiej piaskownicy Arrakis bawiło się już ponad 189 000 graczy jednocześnie .
Nasuwa się kilka pytań: Co sprawia, że Dune: Awakening jest tak wyjątkowa? Gdzie są jeszcze niedociągnięcia? I co Michał odkrył dopiero po 70 godzinach?
Porozmawialiśmy z Michałem i uzyskaliśmy odpowiedzi na wszystkie te pytania.
Coś dla każdego
Po ponad 100 godzinach spędzonych przed ekranem pojawia się oczywiście ważne pytanie: Co sprawia, że gra Dune: Awakening tak długo cię wciąga?
[…] Fakt, że wielu graczy poszukujących różnych aktywności znajduje w tej grze coś dla siebie. Jeśli szukasz gry survivalowej, znajdziesz tu wiele atrakcji, ponieważ MMO przestrzega surowych zasad Arrakis.
Jeśli natomiast lubisz budować, możesz stworzyć własną bazę. Narzędzia są łatwe w obsłudze, ale pozwalają również na tworzenie naprawdę pięknych konstrukcji.
A jeśli lubisz elementy RPG, otrzymasz całkiem niezłe drzewko umiejętności i będziesz mógł tworzyć prawdziwe buildy swojej postaci, niezależnie od tego, czy wolisz grać jako wojownik walczący w zwarciu, czy na odległość.
Wreszcie, jest to po prostu bardzo dobrze wykonana gra oparta na serii „Diuna” – twórcy naprawdę rozumieją, co oznacza tworzenie gry w tym uniwersum. Gra sprawia mnóstwo frajdy!
Największa zaleta i największa wada
Z entuzjazmem przebudzonego pustynnego robala zadajemy Michałowi kolejne pytanie: Jakie są Twoim zdaniem największe zalety Dune: Awakening – i jakie są jego największe wady?
Myślę, że największą zaletą jest to, że wszystkie wyżej wymienione elementy są naprawdę dobrze ze sobą powiązane, dzięki czemu gra sprawia wrażenie kompletnego doświadczenia. Twórcy dość szybko reagują na prośby graczy, próbują różnych rozwiązań, aby osiągnąć odpowiednią równowagę między obszarami PvP i PvE w Głębokiej Pustyni [obszarze końcowym].
Moim zdaniem największą słabością jest równowaga między PvP a PvE w Głębokiej Pustyni. W tym tygodniu wraz z czterema przyjaciółmi postanowiliśmy odwiedzić Głęboką Pustynię, aby zebrać zasoby w obszarach PvE. Mieliśmy jednak wrażenie, że dla grupy, która nie chciała angażować się w walkę PvP, nie było prawie nic do zrobienia. Nie mam nic przeciwko temu, że obszar ten jest podzielony na PvP i PvE – po prostu musi być lepsze rozwiązanie.
Wszyscy to znamy: grasz w tytuł przez dziesiątki godzin i nagle odkrywasz nową mechanikę gry, która ułatwia ci życie. Michał ma dla was wskazówkę, na którą musiał czekać aż 70 godzin, aby przetrwać na Arrakis.
Mam bardzo ważną wskazówkę dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają przygodę z Dune: Awakening: Nie musicie zabierać wszystkiego z ekwipunku pojazdu, aby umieścić to w kontenerze magazynowym!
Nauczyłem się tego dopiero po 70 godzinach gry i wydaje mi się, że wielu innych graczy również to przeoczyło. Zamiast zabierać wszystko do plecaka, możecie po prostu otworzyć kontener magazynowy i wybrać ekwipunek pojazdu z rozwijanego menu po lewej stronie. Następnie możecie przenieść przedmioty między pojazdem a bazą.
Kolejna ważna wskazówka ode mnie: nie spieszcie się. Wiem, że każdy chciałby mieć natychmiastowy dostęp do motocykli piaskowych, buggy, ornithopterów i sandcrawlerów, ale odkrywanie Arrakis, budowanie zrównoważonej bazy i stopniowe odblokowywanie wszystkiego jest naprawdę satysfakcjonujące i nie należy tego przyspieszać.
Nawiasem mówiąc, w okresie od października do grudnia 2025 r. ma pojawić się pierwsze większe DLC do Dune: Awakening, zatytułowane Lost Harvest. Wprowadzi ono do gry nową fabułę poboczną oraz nowe elementy kosmetyczne.
Czy też zaglądaliście już do Dune: Awakening? Ile godzin pokazuje wasz zegar pustynny? Czy bawicie się równie dobrze jak Michał, czy też MMO nieustannie psuje wam zabawę? Napiszcie w komentarzach, co sądzicie o tej grze!
