3.3 C
Berlin
wtorek, 23 grudnia, 2025

Walka z toksycznością – Faker i T1 zgłaszają fanów LoL-a za nienawistne komentarze

Follow US

80FaniLubię
908ObserwującyObserwuj
57ObserwującyObserwuj

Społeczność graczy może być dość toksyczna. Gwiazda League of Legends, Lee 'Faker’ Sang-hyeok, wraz ze swoim orga T1.

podejmuje teraz kroki prawne przeciwko nienawistnym komentarzom.

Już w 2020 roku CEO T1 wyraźnie wypowiedział się w imieniu organizacji przeciwko nienawistnym komentarzom i agitacji w internecie. Jednak raz po raz celem ataków nienawiści staje się zwłaszcza supergwiazda League of Legends – „Faker”. Teraz zarówno zawodowiec, jak i organizacja uciekają się do ostrzejszych środków wobec toksycznych fanów.

19 lipca zespół prawny Fakera rozpoczął kilka spraw karnych przeciwko osobom, które wielokrotnie rozpowszechniały brutalne groźby i nienawistne komentarze.

Co się stało?

Organizacja coraz częściej apelowała o zaprzestanie tych toksycznych zachowań. Sytuacja nie uległa jednak poprawie i T1 poczuł się zmuszony do podjęcia działań przeciwko sprawcom.

W oficjalnym oświadczeniu działu prawnego czytamy, że według InvenGlobal była to mniejsza grupa, która wysyłała powtarzające się i coraz bardziej złe komentarze do gracza numer 1 – Fakera. Rzecznicy nie chcą jednak podać dokładnych danych dotyczących liczby wszczętych postępowań. Nie ujawniają też żadnych informacji o treści wiadomości, gdyż mogłoby to ujawnić zbyt wiele o tożsamości oskarżonych.

Jakie konsekwencje może mieć postępowanie?

Jeśli sąd orzeknie na korzyść Fakera, sprawcy mogą spodziewać się grzywny w wysokości od równowartości 750 do 1500 euro. Jednak w pojedynczych poważniejszych przypadkach, jak powiedział departament prawny, wyrok może doprowadzić nawet do pozbawienia wolności.

W odpowiedzi na zapowiedź postępowania karnego, grupa antyfakerska wysłała już do Orgi przeprosiny. Nie wiadomo, jakie będą dalsze działania w tej konkretnej sprawie.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to duży krok dla organizacji esportowej, aby podjąć działania prawne przeciwko takim zachowaniom. W sieci, a zwłaszcza w sektorze gier, toksyczne zachowania są niemal normą. Ale właśnie z tym Faker i T1 chcą walczyć swoją inicjatywą. T1 chce nadal chronić swoich graczy, a także społeczność i ustanowić „zdrową kulturę Esports”.

RELATED ARTICLES

Blizzard z historyczną zapowiedzią: rok 2026 ma być „największym rokiem w historii firmy” – co kryje się za tą...

Prezes Blizzarda Johanna Faries nie przebiera w słowach: rok 2026 ma przyćmić wszystkie dotychczasowe lata działalności studia. Od dawna...

Total War: Medieval 3 może być gotowe wcześniej, niż wielu się obecnie wydaje

Medieval 3 zostało zaprezentowane, ale nadal znajduje się w fazie przedprodukcyjnej. Według twórców nie oznacza to jednak, że gra...

Ambitna gra MOBA miała stać się „kolejną grą na 10 000 godzin”, ale po zaledwie pół roku wyłącza serwery.

Firma Theorycraft Games ogłosiła, że za kilka miesięcy wyłączy grę battle royale MOBA Supervive. Gry MOBA, takie jak League of...