Tomonobu Itagaki, projektant gier odpowiedzialny za ożywienie serii Ninja Gaiden i stworzenie serii Dead or Alive, zmarł w wieku 58 lat. Seria Ninja Gaiden i Dead or Alive przez lata przyniosła wiele uwielbianych tytułów akcji, co dodatkowo podkreśla wpływ Itagakiego na branżę gier.
Itagaki dołączył do firmy Tecmo w 1992 roku, co ostatecznie doprowadziło do powstania jego własnego oddziału, Team Ninja. Pierwszy projekt zespołu, Dead or Alive, pojawił się na rynku jako konkurencja dla gry Sega Virtua Fighter i zapewnił Itagakiemu sławę, zapoczątkowując udany cykl gier walki. Po kilku kolejnych latach sukcesów pod szyldem Dead or Alive, w 2004 roku na scenę powróciła gra Ninja Gaiden, która przez ponad dekadę pozostawała w cieniu. Współczesna wersja gry Ninja Gaiden autorstwa Team Ninja sprawiła, że stała się ona jedną z najbardziej znanych serii gier akcji tego stulecia.
Tomonobu Itagaki pozostawił po sobie bogate dziedzictwo gier walki i akcji
Wiadomość o śmierci Itagakiego została ogłoszona na jego własnej stronie na Facebooku. Bliski, anonimowy przyjaciel słynnego projektanta gier został poproszony o opublikowanie jego ostatniego przesłania do świata w przypadku jego śmierci. Na razie nie podano przyczyny śmierci i nie wiadomo, czy kiedykolwiek zostanie ona ujawniona. Jednak ostatni post Itagakiego na Facebooku jasno pokazuje, że przygotowywał się na dzień, w którym będzie musiał zwrócić się do swojej rodziny i fanów.
Ostatnie słowa
Światło mojego życia w końcu gaśnie.
Fakt, że ta wiadomość została opublikowana, oznacza, że w końcu nadszedł ten czas.
Nie ma mnie już na tym świecie.
(Powierzam ten ostatni post komuś, kto jest dla mnie ważny).
Moje życie było serią bitew. Ciągle wygrywałem.
Sprawiłem też wiele kłopotów.
Z dumą mogę powiedzieć, że podążałem za swoimi przekonaniami i walczyłem do końca.
Nie żałuję niczego.
Jednak żałuję, że nie udało mi się dostarczyć nowej pracy wszystkim moim fanom. Przepraszam.
Tak właśnie jest.
Tak to już jest.
Itagaki Tomonobu
Jego ostatnia wiadomość jest prosta, ale szczera. Itagaki odcisnął swoje piętno na branży, nie bojąc się przekraczać granic w swoich grach, takich jak kontrowersyjna mieszanka seksualności i przemocy w grze Dead or Alive. Fani i współpracownicy, tacy jak reżyser i producent serii Tekken, Katsuhiro Harada, dzielą się w mediach społecznościowych kondolencjami i wyrazami szoku.
Chociaż Itagaki opuścił Team Ninja w 2008 roku, jego śmierć nastąpiła zaledwie kilka dni przed premierą długo oczekiwanej gry Ninja Gaiden 4, która ma ukazać się 21 października.
Nie może być, Itagaki-san
Powiedziałeś: „Wpadnijmy kiedyś na drinka”, prawda?
Nie wierzę w to. Nie wierzę.— Katsuhiro Harada (@Harada_TEKKEN) 16 października 2025 r.
Jego żal, że nie mógł stworzyć kolejnej gry dla fanów, jest zrozumiały, ale jego dziedzictwo w postaci poprzednich tytułów nadal sprawia radość wielu graczom i jest to potężny ślad, jaki pozostawił na świecie. Śmierć Tomonobu Itagakiego oznacza koniec wpływowej i silnej historii w branży gier. Chociaż wielu przedstawicieli branży będzie za nim tęsknić, nadal żyje on w pełnej akcji serii Dead or Alive i nowoczesnej wersji Ninja Gaiden.