Według szefa firmy Nvidia, Jensena Huanga, budowa i obsługa centrów danych AI wymaga setek tysięcy rzemieślników.
Powszechnie uznaje się, że rozwój systemów AI ma i będzie miał wpływ na wiele zawodów. Do tej pory skupiano się na zawodach, które albo skorzystają na wykorzystaniu sztucznej inteligencji, albo w przyszłości mogą zostać przynajmniej częściowo zastąpione przez sztuczną inteligencję.
W wywiadzie dla brytyjskiej stacji Channel 4 News szef Nvidii Jensen Huang zwrócił uwagę, że również tradycyjne zawody rzemieślnicze skorzystają na boomie sztucznej inteligencji.
Budowa i eksploatacja centrów danych AI wymagałaby setek tysięcy rzemieślników, powiedział Huang stacji telewizyjnej. Potrzebni byliby przede wszystkim elektrycy, hydraulicy i stolarze.
Sektor rzemieślniczy każdej gospodarki doświadczy ożywienia, które według Huanga potrwa co najmniej dziesięć lat. Każdego roku trzeba by budować dwa razy więcej niż w roku poprzednim, aby rozwijać sztuczną inteligencję i nadążać za postępem technologicznym.
Jeśli jesteś elektrykiem, hydraulikiem lub stolarzem – będziemy potrzebować setek tysięcy takich osób, aby zbudować wszystkie te fabryki.
Sektor rzemiosła przeżyje boom w każdej gospodarce. Każdego roku będziecie potrzebować dwa razy więcej wykwalifikowanych pracowników, a potem jeszcze dwa razy więcej.
Wykwalifikowani pracownicy budowlani i operacyjni
Według Magazyn Fortune podaje, że pojedyncze centrum danych o powierzchni 23 000 metrów kwadratowych wymaga zatrudnienia nawet 1500 pracowników budowlanych na etapie budowy. Wielu z nich, przynajmniej w Stanach Zjednoczonych, zarabiałoby ponad 100 000 dolarów rocznie, czyli 85 000 euro, i to bez nadgodzin.
Po uruchomieniu centrum danych potrzebnych byłoby 50 wykwalifikowanych pracowników z tej dziedziny. Dodatkowo każde z tych miejsc pracy sprzyjałoby powstaniu kolejnych 3,5 miejsc pracy w okolicznej gospodarce.
W Niemczech od lat występuje niedobór wykwalifikowanych pracowników w rzemiośle. Według danych z 2022 r. podanych na stronie Handwerk-Magazin ponad 230 000 wolnych miejsc pracy w rzemiośle. Szczególnie poszukiwani są wykwalifikowani pracownicy, czeladnicy i mistrzowie.
Teraz chcemy poznać Waszą opinię. Co sądzicie o tym stwierdzeniu? Czy spodziewacie się boomu w rzemiośle? Zapraszamy do komentowania.