Gry survivalowe pojawiają się i znikają, ale niektóre z nich udaje się stworzyć społeczność, która pozostaje wierna przez wiele miesięcy. Tak właśnie stało się w przypadku Enshrouded, niemieckiego niespodziewanego sukcesu, który od stycznia 2024 r. stale się rozwija w ramach wczesnego dostępu. Żaden inny projekt z tego gatunku nie stał się w tak krótkim czasie stałym gościem na listach przebojów Steam – a droga do sukcesu jeszcze się nie zakończyła.
„Planujemy… nowe treści na lata” – obietnica o dużej wadze
„Pełną parą” – dlaczego wersja 1.0 nie jest metą
Podczas gdy wiele studiów po premierze gry szybko przechodzi do następnego projektu, Christoulakis wyjaśnia: dla Keen Games praca po wersji 1.0 dopiero się zaczyna. W wywiadzie mówi dosłownie: „Planujemy dostarczać do gry nową zawartość przez wiele lat”.
To stwierdzenie nie jest tylko pustą deklaracją. Stoi za nim jasna filozofia – Enshrouded ma stać się długoterminowo rozwijającym się uniwersum, grą, która nawet po latach będzie oferować nowe powody, by do niej wracać.
Christoulakis podkreśla również, że nie ma żadnych planów rozpoczęcia nowego projektu bezpośrednio po wydaniu ostatecznej wersji. „Z pełną mocą” będziemy nadal pracować nad Enshrouded – wyjaśnia – co jest rzadkością w branży, która często opiera się na szybkich cyklach.
Dyrektor kreatywny otwarcie mówi o tym, jak nieoczekiwanie duży był sukces. Od czasu aktualizacji „Wake of the Water” 10 listopada Enshrouded odnotowało ponad 50 000 aktywnych graczy jednocześnie na Steamie. Nawet w spokojniejszych okresach liczba ta rzadko spada poniżej 10 000. Dla Christoulakisa jest to „dość stabilny wynik” – a dla niemieckiego studia niezależnego nie jest to wcale oczywiste.
Wzrost za kulisami – co obecnie umożliwia 80 programistów
Ponad 4,5 miliona właścicieli – liczba, której zazdrości wiele tytułów AAA. Jednak dla Keen Games to dopiero początek. Od momentu rozpoczęcia wczesnego dostępu studio podwoiło liczbę pracowników z 40 do 80.
Krok ten ma kluczowe znaczenie, ponieważ tylko większy zespół jest w stanie zrealizować ambitny plan działania, który firma Keen Games przygotowała dla gry Enshrouded.
Dzięki nowo pozyskanym zasobom ludzkim można teraz pracować równolegle nad poprawkami, systemami, treścią i ostatecznym dopracowaniem. Właśnie ta rozbudowa sprawia, że wersja 1.0 ma faktycznie pojawić się w przyszłym roku. Chociaż istnieje już wewnętrzny termin, Christoulakis pozostaje ostrożny. Wskazuje on na „większe wyzwania”, które zespół musi jeszcze pokonać. Oficjalna data zostanie podana dopiero wtedy, gdy wszystko będzie już pewne.
W ten sposób Keen Games jasno pokazuje, że jakość ma pierwszeństwo przed presją. Fani mogą być pewni, że ostateczna wersja nie będzie końcem, ale początkiem nowego etapu dla Enshrouded.

