No Rest for the Wicked: Fabularna gra akcji jest teraz dwa razy większa, ale fani wciąż mają na co narzekać

0
30

Ogromna aktualizacja Breach daje No Rest for the Wicked świeżą zawartość, nowe obszary i liczne ulepszenia – ale krytyka RPG akcji trwa

WithThe BreachMoon Studios udostępniło w swojej grze action RPGNo Rest for the Wickedogromną aktualizację, która jest dostępna od 30 kwietnia 2025 roku. Zakres jest imponujący, ale nie wszystko działa płynnie

Ujawniamy, co musisz wiedzieć o aktualizacji, co nowego i dlaczego premiera była bardziej wyboista niż oczekiwano

To jest w ogromnej aktualizacji

The Breachto nie tylko mała aktualizacja zawartości, ponieważ niemal podwaja zakres gry Dwa zupełnie nowe obszary zapraszają do eksploracji, plus nowe zadania, które rozszerzają historię No Rest for the Wicked i nowe osady

System walki również otrzyma powiew świeżości dzięki nowym typom broni – rękawicom i różdżkom. W sumie aktualizacja dodaje ponad 150 nowych bronii tym samym znacząco rozszerza arsenał w porównaniu z premierą. Nowe zestawy pancerzy i przegląd tarcz powinny również zadowolić entuzjastów polowania na łupy

Świat gry będzie znacznie bardziej dynamiczny dzięki nowemu systemowi „Alive” frakcje i wrogowie będą się dostosowywać, dzięki czemu świat gry będzie bardziej żywy. Aktualizacja wprowadza również system „Plague ”w którym można walczyć z epidemiami zarazy występującymi w całej Sacra, aby zdobyć cenne zasoby.

Dla szczególnie odważnych graczy dostępny jest teraz także tryb hardcore z permadeathWprowadzono także usprawnienia techniczne: obsługa DLSS 4.0, optymalizacja pamięci i krótsze czasy ładowania powinny zapewnić płynniejszą rozgrywkę.Gra jest teraz także oficjalnie zweryfikowana przez Steam Deck.

Wyboista premiera

Pomimo wszystkich oczekiwań, premiera aktualizacji nie obyła się bez problemów:Trudności techniczne, takie jak zacinanie się w bitwach, sporadyczne awarie i błędy, w których postacie graczy utknęły w ścianach lub wypadły przez podłogę, powodowały frustrację.

Thomas Mahler, współzałożyciel Moon Studios i reżyser gry No Rest for the Wicked, nazwał nawet dzień premiery „prawdopodobnie jednym z najgorszych dni w moim życiu” wemocjonalnym wpisie na Twitterze