O tym, że nowa gra Tomb Raider zostanie ogłoszona podczas Game Awards, wiemy najpóźniej od czasu Fortnite. Ale niespodzianka: Crystal Dynamics ma w zanadrzu jeszcze jeden tytuł.
Nie, nie macie podwójnego widzenia z powodu nadmiernego podekscytowania: Crystal Dynamics rzeczywiście zaprezentowało podczas Game Awards dwie nowe gry Tomb Raider!& nbsp;Seria ma być kontynuowana w 2027 roku grą Catalyst, a Legacy of Atlantis przeniesie nas w przyszłym roku trzy dekady wstecz i pozwoli nam doświadczyć nowej interpretacji debiutanckiej przygody Lary.
Poza zwiastunami twórcy nie ujawniają jeszcze zbyt wielu szczegółów, ale przyjrzyjmy się obu grom nieco bliżej.
Tomb Raider: Catalyst
Całe siedem lat po ostatniej przygodzie Lary w Shadow of the Tomb Raider, poszukiwaczka skarbów powraca w Tomb Raider: Catalyst. Mistyczna katastrofa ujawnia pradawne tajemnice i budzi moce, które je strzegą. Łowcy skarbów z całego świata nie dają oczywiście na siebie długo czekać. W ten sposób Lara Croft trafia do północnych Indii, gdzie chce powstrzymać wszystkich, którzy chcą wykorzystać nowo zdobytą wiedzę dla własnych korzyści.
Catalyst ma oferować największy jak dotąd świat Tomb Raider – więc całkiem możliwe, że Crystal Dynamics rozbuduje otwarte obszary z trylogii rebootowej do prawdziwego otwartego świata. Plotki na ten temat krążą już od dłuższego czasu.
Nowa odsłona serii ma połączyć dwie linie czasowe starych gier TR i nowej trylogii rebootowej: w zwiastunie przeciwniczka Lary wspomina, że poszukiwaczka przygód była już w Trójkącie Smoka (Yamatai, Tomb Raider 2013) i Atlantydzie (Tomb Raider 1996).
Reżyser gry Will Kerslake potwierdza również, że Catalyst rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach z Tomb Raider: Underworld. Dlatego w zwiastunie widzimy doświadczoną i pewną siebie Larę Croft – w przeciwieństwie do przestraszonej poszukiwaczki przygód z Tomb Raider 2013.
Połączenie linii czasowych może być również powodem, dla którego Crystal Dynamics i Amazon Games ogłosiły od razu kolejną grę.
Tomb Raider: Legacy of Atlantis
Po Tomb Raider: Anniversary i Tomb Raider 1-3 Remastered, Legacy of Atlantis jest już czwartą odsłoną pierwszej przygody Lary z 1996 roku. Z okazji 30. rocznicy powstania tej przełomowej gry akcji i przygodowej, już w 2026 roku ma pojawić się jej nowoczesna reinterpretacja.
Legacy of Atlantis jest tworzone przez Crystal Dynamics we współpracy z Flying Wild Hog (Evil West, Trek to Yomi, Shadow Warrior) i podobnie jak Catalyst, jest oparte na silniku Unreal Engine 5.
Sądząc po zwiastunie, właśnie ta nowa interpretacja ma stanowić pomost między trylogią rebootową a Catalyst. W zwiastunie Lara nosi bowiem ten sam jadeitowy naszyjnik, który znamy z gier rebootowych. To oznaczałoby, że Legacy of Atlantis chronologicznie plasuje się między Tomb Raider (2013) a Catalyst.
Według dyrektora gry, Legacy of Atlantis zostanie stworzone całkowicie od podstaw. Oprócz nowoczesnego sterowania, poprawionej grafiki i nowego projektu gry, na przykład w przypadku łamigłówek, w Legacy of Atlantis czeka również kilka niespodzianek dla długoletnich fanów. Na przykład pojawią się nowe obszary, których dotąd nie widzieliśmy. „Dzięki temu możemy zrealizować pierwotną wizję, która nie była możliwa do zrealizowania przy użyciu ówczesnej technologii” – powiedział Will Kerslake. Głos angielskiej wersji Lary Croft w obu grach podkłada aktorka Alix Wilton Regan, którą być może znacie jako kobietę-inkwizytorkę w Dragon Age: Inquisition lub Alt Cunningham w Cyberpunk 2077.
W najbliższych dniach otrzymamy więcej informacji na temat Catalyst i Legacy of Atlantis, które oczywiście jak najszybciej uzupełnimy w tym artykule.
Podsumowanie redakcji
Biorąc pod uwagę, jak bardzo rozczarowała mnie trylogia rebootowa, to niemal niezwykłe, jak bardzo cieszę się z ogłoszenia Tomb Raider: Catalyst i Legacy of Atlantis.
Ale moją pierwszą myślą po obejrzeniu zwiastunów było: moja Lara powróciła! Bo poszukiwaczka grobów znów jest kokieteryjna i bezczelna. Jest pewna siebie, doświadczona, przemierza starożytne grobowce, ponownie dzierży swoje dwa kultowe pistolety – i w końcu znów ma pleciony warkocz! I tak, takie szczegóły są dla mnie ważne! W Larze z Catalyst rozpoznaję bohaterkę mojego dzieciństwa i nie mogę się powstrzymać od szerokiego uśmiechu.
Teraz tylko otoczka musi być odpowiednio dopasowana. W końcu nie widzieliśmy jeszcze świata i samej rozgrywki – a to oczywiście może okazać się prawdziwym czynnikiem decydującym.
Legacy of Atlantis jest również miłym dodatkiem do 30. rocznicy serii. Nigdy nie znudzi mi się granie w pierwszą część we wszystkich jej interpretacjach. A jeśli Crystal Dynamics chce w ten sposób stworzyć spójną linię czasową, to nie będę się na to skarżyć. Obiektywnie rzecz biorąc, dwie nowe gry Tomb Raider są po prostu lepsze niż jedna nowa gra Tomb Raider!
