Plotki na temat kolejnej generacji konsoli są coraz bardziej gorące. Podczas gdy PlayStation 5 nie zniknęło jeszcze z wszystkich salonów, przeciek z Moore’s Law Is Dead wywołuje burzliwą dyskusję. Według tych informacji Sony pracuje nie tylko nad standardową wersją PlayStation 6, ale także nad wersją przenośną oraz okrojoną wersją PS6 S.
Ta mniejsza wersja ma być mniej wydajna, ale za to znacznie tańsza. Ma być wyposażona w tak zwany chip Canis oraz specjalną pamięć RAM, więc sprzęt będzie się wyraźnie różnił od podstawowej wersji PS6. Dla graczy z mniejszym budżetem brzmi to jak dobra wiadomość. Jednak nie wszyscy są tym zachwyceni – wręcz przeciwnie: dyskusje na Reddicie pokazują, że pomysł ten dzieli społeczność.
„Być może to tylko moje odczucie, ale jeśli Sony wprowadzi na rynek PS6, PS6 S i jeszcze jedną przenośną konsolę PS6, będzie to bardzo mylące” – czytamy w jednym z szeroko komentowanych komentarzy. Inni uważają, że może to nawet stanowić zagrożenie dla przyszłości marki.
„Nie wyciągnęli żadnych wniosków z błędów” – fani biją na alarm
Największe obawy dotyczą wydajności nowej generacji konsoli. Wielu fanów obawia się, że twórcy gier będą musieli dostosowywać swoje tytuły do najsłabszego sprzętu, przez co pełen potencjał PS6 nigdy nie zostanie wykorzystany. Jeden z użytkowników ujął to drastycznie: „Wygląda na to, że Sony nie wyciągnęło żadnych wniosków z błędów Xboxa”.
Moore’s Law Is Dead stwierdził w swoim najnowszym filmie, że wiele dokumentów wskazuje, iż konsola przenośna PS6 będzie miała stację dokującą a>
autor:
u/Midnight_M_ w
GamingLeaksAndRumours
Dla wielu osób podobieństwo do Xbox Series S jest oczywiste. Również w tym przypadku Microsoft spotkał się z krytyką, ponieważ tańsza konsola hamowała rozwój techniczny. Jeśli Sony pójdzie tą samą drogą, może to stanowić przeszkodę dla tytułów dostępnych wyłącznie na tej konsoli.
Z drugiej strony optymistyczne głosy widzą w tym szansę na poszerzenie oferty PlayStation 6 i przyciągnięcie graczy zwracających uwagę na cenę. Dopóki Sony nie poda oficjalnych informacji, niepewność pozostaje. Jedno jest pewne: oczekiwania wobec PS6 rzadko były tak wysokie, a dyskusje tak gorące.