14 C
Berlin
sobota, 11 października, 2025

Dying Light: Reżyser The Beast dzieli się kolejnymi informacjami o świecie gry

Follow US

80FaniLubię
908ObserwującyObserwuj
57ObserwującyObserwuj

Według reżysera Dying Light: The Beast, gra zawiera mnóstwo różnorodnych obszarów na znacznie mniejszej mapie otwartego świata Castor Woods. Dying Light: The Beast to samodzielna pozycja z serii gier o zabijaniu zombie z elementami parkour, stworzonej przez dewelopera Techland ponad dziesięć lat temu.

Gra Dying Light: The Beast, która początkowo miała być dodatkiem DLC do gry Dying Light 2, jest znacznie mniejsza i krótsza od swoich dwóch poprzedniczek. Podczas gdy wielu graczy potrzebowało około 30–40 godzin, aby ukończyć dwie pierwsze części, gra Dying Light: The Beast zapewni bardziej dynamiczne wrażenia, a Techland szacuje, że ukończenie głównej fabuły zajmie większości graczy około 20 godzin. The Beast przywróci również Kyle’a Crane’a, bohatera pierwszej części, który został zarażony DNA zombie, dzięki czemu może wykorzystywać w walce zdolności podobne do tych posiadanych przez zombie.

Dying Light: The Beast jest pełne różnych biomów i lokacji

Chociaż otwarty świat gry Dying Light: The Beast będzie znacznie mniejszy niż w dwóch pierwszych częściach, nadal będzie pełen interesujących lokacji do odkrycia. W krótkim wywiadzie dla Insider Gaming reżyser Nathan Lemaire opowiedział o świecie gry Dying Light: The Beast i różnych typach biomów, które go tworzą. Lemaire wspomina, że mapa otwartego świata gry The Beast, o osobliwej nazwie Castor Woods, obejmuje „Stare Miasto”, wioskę i obszar przemysłowy, ale gracze będą mogli również zwiedzić bagna i pola uprawne. „Castor Woods to prawdopodobnie najbardziej zróżnicowany świat, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy dla tej serii”. Lemaire wspomniał również, że obszary te są pełne ukrytych sekretów i przedmiotów do zebrania, które gracze będą mogli odkrywać podczas eksploracji.

Pierwsze dwie gry rozgrywały się w rozległych miejskich krajobrazach, więc zobaczenie gry Dying Light w mniejszym, bardziej wiejskim otoczeniu jest niezwykle intrygujące i może stanowić odświeżające doświadczenie dla serii. Biorąc pod uwagę, że parkour jest sercem Dying Light, ciekawie będzie zobaczyć, jak mniejsze środowiska zostaną zaprojektowane z myślą o tym elemencie. Pierwsze dwie gry oferowały pewien poziom pionowości, który może nie być tak widoczny w Castor Woods. Elementy parkour w Dying Light i Dying Light 2 opierały się na gęsto zabudowanych budynkach i drapaczach chmur, które były pokryte ekscytującymi ścieżkami parkour. Próba odtworzenia tego samego płynnego ruchu na farmie lub bagnistym terenie z dużo mniejszą liczbą budynków musiała być dużym wyzwaniem dla Techlandu.

W Castor Woods stworzyliśmy prawdopodobnie najbardziej zróżnicowany świat, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy dla tej serii. Dying Light: The Beast ukaże się 19 września na Xbox, PlayStation i PC. Premiera gry odbędzie się w niezwykle pracowitym okresie dla branży gier wideo, ponieważ tydzień wcześniej pojawi się Borderlands 4, a kilka dni później Silent Hill f.
Miejmy nadzieję, że odświeżająca sceneria Castor Woods w The Beast wystarczy, aby gra wyróżniła się wśród wrześniowej burzy nowych tytułów.

RELATED ARTICLES

PlayStation 6: Sony i AMD przedstawiają technologię, która ma wynieść gry nowej generacji na nowy poziom

Sony i AMD ogłaszają trzy technologie, z których skorzysta w szczególności PS6 – ale nie tylko. Sony i AMD...

„Płaczę ze szczęścia” – Jurassic World Evolution 3 otrzymuje długo oczekiwaną funkcję, a wielu fanów cieszy się z radości

Dzięki nowej funkcji Frontier wywołuje wśród swoich fanów burzę radości. Również dlatego, że przypomina im ona klasyczną grę budowlaną...

Xbox i PC Game Pass w październiku 2025 r.: Microsoft chce złagodzić skutki znacznej podwyżki cen dzięki nowym grom.

Microsoft chce ponownie uspokoić swoich abonentów po podwyżce cen, która wywołała niezadowolenie, wprowadzając grę Ninja Gaiden 4. Jednak w...