Gry wideo to dobre miejsce, aby nauczyć się radzić sobie z odrzuceniem. Nie należy jednak postępować tak, jak zrobił to poniższy gracz.
Czym byłaby gra Baldur’s Gate 3 bez romansów? Prawdopodobnie nadal całkiem niezłą grą RPG, ale nie musimy przecież rezygnować z flirtowania z towarzyszami. Ale co, jeśli wybrany towarzysz nie jest zainteresowany graczem? Można cofnąć się o kilka zapisów gry, wybrać kogoś innego lub zjeść lody i po prostu grać dalej. Albo…
Zemsta odrzuconych
Użytkownik Reddita butternutgutterslut4 (co się stało z numerami 1, 2 i 3?) został odrzucony przez półelfa i wampira Astariona. Reakcja była dość drastyczna i krwawa:
Astarion mnie rzucił, więc dźgnąłem go nożem w obozie
autor:
u/butternutgutterslut4 w
BaldursGate3
Dlaczego martwy Astarion leży właśnie w pozycji tygrysa przed kominkiem – tego nikt nie wie. Zainteresowany gracz twierdzi, że zrobił wszystko, aby romans z Astarionem zakończył się sukcesem, a mimo to został odrzucony.
Lae’zel, Halsin, Wyll, Karlach i Shadowheart zostali odrzuceni przez butternutgutterslut4, tylko po to, aby ten również otrzymał kosza od jednej z nich. Zdjęcie bardzo wyraźnie pokazuje, jak dobrze gracz zniosł tę porażkę.
Społeczność całkowicie to rozumie
„Dobrze, że nie zareagowałeś zbyt emocjonalnie” – to pierwszy cyniczny komentarz użytkownika TheOldskywalker. Jednak wydaje się, że reakcja butternutgutterslut4 plasuje się dość nisko na skali.
SenaM66 poświęcił na przykład swoją duszę i ciało Bhaalowi i pogrążył cały świat w zagładzie – tylko dlatego, że Wyll go nie chciał.
Getsupsettooeasily biorąc pod uwagę temperament autora wpisu, powiedziałbym, że Astarion uniknął niebezpiecznej kuli, ale to nie pomogło. Arealis trafnie ocenia sytuację i komentuje: „Uniknął kuli, ale nóż trafił w cel”.
„Nie ma większej wściekłości niż gniew odrzuconego bohatera gry wideo”, podsumowuje użytkownik Reddita Kseplion podsumowuje historię. Jest jednak szczęśliwe zakończenie. W komentarzach dowiadujemy się, że butternutgutterslut4 wczytał wcześniej zapisaną grę. Co prawda musiał powtórzyć cały drugi akt, ale przynajmniej z wybranym towarzyszem u boku Tavsa. Dobrze, że Astarion nie pamięta tego małego wybuchu złości. Przynajmniej mamy taką nadzieję dla niego.