Call of Duty wyświetla teraz reklamy mikrotransakcji podczas zmiany broni, co bardzo irytuje fanów

0
4

Call of Duty: Black Ops 6 kosztuje aż 80 euro, ale to nie powstrzymuje Activision przed narzucaniem wam swojego sklepu w grze.

Od lat Activision coraz bardziej zaciska pętlę monetyzacji w Call of Duty. Co ciekawe, sklepy w grze pojawiają się zawsze po okresie recenzji i premiery nowej gry CoD, ale za to potem robi się naprawdę gorąco: obecnie pakiety skórek kosztują z łatwością ponad 30 euro, a CoD i Warzone są bombardowane współpracami, wydarzeniami, pakietami i tym podobnymi.

Najnowszy trik: reklamy w grze. EA eksperymentowało z tym przez lata w swoich grach sportowych, a teraz w Black Ops 6 również pojawiają się reklamy własnych pakietów skórek i sklepu, gdy chcesz ponownie wyposażyć swoją broń. Jak można się było spodziewać, społeczność jest tym zachwycona…

Reklamy w grze Call of Duty

Od kilku dni na Reddicie trwa gorąca dyskusja, ponieważ gracze CoD widzą teraz pakiety, gdy chcą zmienić swój ekwipunek lub broń. Wątki wyglądają tak:

Czy naprawdę dodali reklamy pakietów do menu wyboru broni?
autor:u/JustTh4tOneGuy wblackops6

Albo tak:

Naprawdę? Teraz muszę oglądać to gówno nawet w głośnych reklamach
autor:u/SWO0ZY wblackops6

Wszyscy komentują to samo. Oto kilka reprezentatywnych przykładów:

  • Poczekaj, aż dodadzą wyskakujące okienka z ofertami pakietów podczas gry. –Longjumping-Citron52
  • Kto chce kupić pakiet, idzie do sklepu i kupuje. W tym momencie nie wnosi to żadnej wartości dodanej, tylko irytuje – SentientGopro115935
  • Naprawdę wszystkie środki są dobre, żeby skłonić ludzi do wydania jeszcze więcej pieniędzy – Rikenzu
  • Nie miałbym nawet nic przeciwko, gdyby dodali to do Warzone jako grę Free2Play, ale do zwykłego CoD za 80 dolarów? Odwalcie się. – Justice4Billy

Szkoda, bo wraz z rozpoczęciem ostatniego sezonu 3 Call of Duty odzyskało wielu graczy: możliwość ponownego grania w Verdansk tak jak w 2020 roku, z tą samą mapą, tymi samymi operatorami, tym samym wyczuciem broni – wszystko to zostało bardzo dobrze przyjęte.

Jednak od sezonu 3 Reloaded znów pojawiło się wiele krytycznych głosów, które teraz są kontynuowane w sezonie 4. Longjumping-Citorn52 podsumowuje to tak:

Uważam, że sezon 3 był protokołem awaryjnym, który miał przyciągnąć fanów Warzone. Teraz, gdy odniósł taki sukces i znów przyciągnął uwagę ludzi, twórcy nie mogli oprzeć się pokusie, aby czterokrotnie zwiększyć mikrotransakcje.

Krytyka nie ma większego wpływu na rzeczywistą liczbę graczy. Owszem, gra nigdy nie osiągnęła gigantycznego szczytu popularności z początku kwietnia 2025 r., kiedy to powróciło Verdansk, ale mówimy tu o różnicy zaledwie 30 000–40 000 osób. CoD nadal osiąga 100 000 aktywnych graczy dziennie.

Prawdziwy zwrot nastąpi prawdopodobnie dopiero wtedy, gdy spadną przychody z mikrotransakcji. A patrząc na wszystkich Sethów Roganów, Terminatorów i Żółwie Ninja w lobby, nie wygląda na to, żeby miało to nastąpić w najbliższej przyszłości.