20.1 C
Berlin
piątek, 25 lipca, 2025

EA stawia wszystko na jedną kartę – ale czy Battlefield 6 spełni oczekiwania?

Follow US

80FaniLubię
908ObserwującyObserwuj
57ObserwującyObserwuj

Ogromne ryzyko – EA chce zdobyć 100 milionów graczy

Jeszcze przed opublikowaniem pierwszego zwiastuna Battlefield 6 nadchodząca strzelanka wywołuje gorące dyskusje. Nic dziwnego: według Insider Gaming Electronic Arts zainwestowało około 400 milionów dolarów w rozwój gry – liczba ta nie została potwierdzona, ale jest brana pod uwagę. Wydawca chce tym samym osiągnąć sukces i planuje zaangażować jednocześnie cztery studia. Oprócz DICE nad tytułem od lat pracują również Ripple Effect, Criterion i Motive.

Celem jest osiągnięcie ogromnego zasięgu. EA najwyraźniej mówi wewnętrznie o 100 milionach graczy, do których chce dotrzeć dzięki tej grze – w tym również tych, którzy wypróbują planowany tryb battle royale free-to-play. Ma on zawierać dodatkowy tryb rywalizacji, dzięki czemu będzie atrakcyjny również dla fanów e-sportu. Planowana jest również klasyczna kampania dla jednego gracza – najwyraźniej z wolniejszym tempem i naciskiem na atmosferę, na co liczą niektórzy fani.

Jednak ambicje te wiążą się również z ogromną presją: po rozczarowującej premierzeBattlefield 2042 EA i studia zaangażowane w projekt muszą teraz dostarczyć nie tylko technologię, ale także zaufanie.

W społeczności już przed oficjalną premierą wyłania się jasny obraz: opinie na temat nowej gry Battlefield są bardzo zróżnicowane. Niektórzy tęsknią za powrotem starej serii w styluBF3 i BF4, inni ostrzegają przed kolejnym rozczarowaniem, jeśli EA ponownie postawi na płytką zawartość i wątpliwe decyzje projektowe.

Użytkownik „Rizzard” domaga się na forum reformy systemu punktacji, aby bardziej nagradzać prawdziwą grę zespołową – na przykład poprzez przyznawanie punktów za zdobycie flagi zamiast za pasywne czatowanie.
„beastyboy79” natomiast chwali zapowiedziany powrót do wolniejszego tempa gry i nie może się doczekać kampanii dla jednego gracza. A „Mr.Floppy”? Pozostaje ostrożny: po rozczarowaniu grą BF2042, ponownie zaufa dopiero wtedy, gdy otwarta beta naprawdę go przekona.

Czas pokaże, czy EA tym razem zrobi wszystko dobrze. Jedno jest jednak pewne: Battlefield 6 nie tylko nosi słynną nazwę – jest również symbolem być może ostatniej szansy na odzyskanie zaufania fanów.

Flo
Flo
Wiek: 28 lat Pochodzenie: Niemcy Hobby: gra, jazda na rowerze, piłka nożna Zawód: Edytor on-line

RELATED ARTICLES

Painkiller powraca i zmienił się, ale fani oryginału powinni mimo wszystko rzucić okiem.

Painkiller powraca w 2025 roku jako brutalna strzelanka kooperacyjna – z rozgrywką przypominającą Doom, hakami i mnóstwem demonów, które...

30 lat temu stworzył The Elder Scrolls, a teraz legenda wśród twórców gier przegrała walkę z rakiem.

Julian LeFay pracował dla Bethesda Softworks od 1987 do 1998 roku i miał duży wpływ na powstanie The Elder...

Wzorując się na takich tytułach jak Disco Elysium i Pillars of Eternity, The Necromancer’s Tale ma przed sobą ambitne...

Od kilku dni na Steamie można wcielić się w rolę nekromanty. The Necromancer's Tale fascynuje graczy, których niestety jest...