„Teraz mogę grać w Rush zarówno w The Finals, jak i w BF6, super” – komentuje jeden z fanów.
Battlefield 6 ma konkurencję. A dokładniej: popularny tryb Rush z Battlefield ma konkurencję!
Jak ogłosiło Embark Studios, w The Finals od sezonu 9 pojawi się nowy tryb, który brzmi dokładnie tak samo jak oryginał.
Co zostało ujawnione?
The Finals rozpocznie się 10 grudnia 2025 r. o godz. 17:00 w sezonie 9. Najważniejszym wydarzeniem jest bez wątpienia Fangwei City, zupełnie nowa (i jak zwykle całkowicie zniszczalna) mapa w Chinach.
Oprócz tego pojawił się również nowy tryb Point Break. Łamie on standardowy format kilku trzyosobowych drużyn walczących o skarbce z pieniędzmi na arenie (tryb Cashout).
Zamiast tego zmierzą się ze sobą dwie drużyny po ośmiu graczy, podzielone na atakujących i broniących. Szczegóły w filmie:
Celem atakujących jest kolejno wysadzanie serii celów misji, a następnie posuwanie się naprzód, podczas gdy broniący chcą temu zapobiec i rozbroić podłożone bomby, dopóki zapalnik się pali.
Na papierze brzmi to prawie identycznie jak Rush. Tryb ten cieszy się ogromną popularnością wśród graczy Battlefield od czasu serii Bad Company. Nawet MCOM z Battlefield są reprezentowane w Point Break jako duże żółte kontenery.
Kto tu kogo okrada?
Wielu programistów z Embark Studios to byli pracownicy DICE, którzy wcześniej pracowali nad grą Battlefield. Kilku założycieli Embark, takich jak Patrick Söderlund, Carl-Magnus Nordin czy Rob Runesson, odegrało kluczową rolę w sukcesie serii BF, zanim zasłynęli dzięki The Finals i Arc Raiders .
BF6 przejął wiele pomysłów projektowych z The Finals do swojego nowego trybu turniejowego Gauntlet, a teraz wydaje się, że The Finals chce przyciągnąć na swoją stronę kilku fanów większych bitew drużynowych.
„Chaotyczny tryb 8v8 brzmi fajnie i powinien być bardzo pomocny w przyciągnięciu nowych graczy” , komentuje jeden z użytkowników.
Strome krzywe uczenia się w trybie standardowym Cashout od lat uważane są przez społeczność The Finals za jedną z największych przeszkód.
Co na to fani?
„Wygląda na to, że Embark nie zapomniało o swoich korzeniach związanych z Battlefield” , pisze jeden z użytkowników na X (dawniej Twitter) pod wiadomością dotyczącą nowego trybu Point Break.
Entuzjazm rozprzestrzenia się również na Reddicie: „Point Break brzmi niesamowicie podobnie do Rush. Od dwóch lat jestem przekonany, że świetnie pasowałoby to do finałów. Cieszę się, że teraz to się dzieje” – czytamy tutaj.
Czy The Finals w sezonie 9 naprawdę będzie w stanie odciąć sobie kawałek tortu sukcesu Battlefield 6, dopiero się okaże.
Jeśli chodzi o zniszczenia, strzelanka Embark już dawno wyprzedziła konkurencję: dzięki imponującej fizyce i technologii serwerowej w grze można niszczyć wszystkie budynki w niezwykle realistyczny sposób.

