„Filmik, który pojawił się znikąd” – i wspomnienie największego przecieku w świecie gier
Czasami wystarczy jeden klip, aby cała społeczność fanów znalazła się w stanie alarmowym. Dokładnie to miało miejsce ponownie w tym tygodniu, kiedy na anonimowym koncie na Twitterze pojawił się krótki film, który rzekomo miał pokazywać najnowszy materiał dotyczący „GTA 6”. Dla wielu fanów było to déjà vu, ponieważ rany po gigantycznym wycieku danych Rockstar z 2022 roku są nadal głębokie. Wtedy do sieci trafiło prawie 90 fragmentów rozgrywki, które z dnia na dzień zamieniły świat gier w kipiący chaos.
🚨 GTA 6 LEAK ALERT – IT’S GETTING SERIOUS 🚨
A new video has just been posted by multiple anonymous accounts — and things are starting to get wild. 👀
Klip pokazuje przeciek, który pojawił się wczoraj, ale jest pewien haczyk:
najwyraźniej został nakręcony WEWNĄTRZ Rockstar Games… pic.twitter.com/pryp7piNS2— Zap Actu GTA6 (@zapactugta6) 18 listopada 2025 r.
Teraz znów mamy rzekomy rzut oka za kulisy: widzimy postać, która wyraźnie przypomina Jasona, biegnącą z nagim torsem po chodniku. Według opisu, klip miał zostać nakręcony w biurze Rockstar. „Klip pojawił się wczoraj niepostrzeżenie – podobno bezpośrednio z budynku” – brzmiało jedno z twierdzeń, które błyskawicznie rozeszło się po sieci. Niedługo potem internet oszalał.
Nie dziwi fakt, że społeczność tak szybko zareagowała. Od czasu drugiego przesunięcia premiery „GTA 6” na listopad 2026 r. wielu fanów jest spragnionych każdej nowej informacji. Nadzieja na prawdziwy przeciek była odpowiednio duża – być może zbyt duża.
„To stary przeciek” – jak rozpadł się rzekomy skandal
Jednak rozczarowanie nastąpiło szybciej niż oczekiwano. Już wkrótce po wirusowym przełomie głos zabrali pierwsi znawcy, którzy dokładniej przyjrzeli się materiałowi. Jeden z najbardziej znanych analityków społeczności wyjaśnił: „To stary przeciek. Prawdopodobnie stare zdjęcie z biura Rockstar, tylko przerobione i przetworzone na film”. Ta informacja rozeszła się równie szybko, jak sam film.
Kolejny użytkownik, który skrupulatnie dokumentował wcześniejsze przecieki, zgodził się z tą opinią i określił całość jako oczywistą manipulację. Jego zdaniem jest to zrzut ekranu z tweeta ze stycznia 2025 r., który został później sztucznie animowany. Oznacza to, że klip wygląda co prawda jak prawdziwy, ale nie ma żadnego związku z rozwojem „GTA 6”.
Dla wielu graczy jest to pocieszające – w końcu nikt nie chce, aby Rockstar ponownie znalazł się w poważnym kryzysie bezpieczeństwa. Inni natomiast pozostają rozczarowani, ponieważ bardzo chcieliby zobaczyć prawdziwy, niefałszowany materiał. Pozostaje więc pytanie: kiedy Rockstar w końcu pokaże coś nowego? W końcu minie jeszcze rok, zanim pojawi się kolejna wielka gra z otwartym światem.

