Powrót na pustynię – rozpoczyna się nowy rozdział
Fani gry Assassin’s Creed Mirage mają powody do radości: Ubisoft pracuje nad nową fabułą, która będzie kontynuacją przygód Basima w IX wieku. Nadchodzące DLC, które według przecieków nosi tytuł „Valley of Memory”, przeniesie nas do al-ʿUla w dzisiejszej Arabii Saudyjskiej. Region ten jest nie tylko ważny z historycznego punktu widzenia, ale także spektakularny pod względem krajobrazowym – z formacjami skalnymi, piaszczystymi pustyniami i stanowiskiem archeologicznym Mada’in Salih, które można było już zobaczyć w przecieku.
Ubisoft oficjalnie nie ujawnia jeszcze konkretnych szczegółów dotyczących fabuły. Jednak wymowna nazwa DLC sugeruje, że Basim będzie musiał zmierzyć się tutaj ze swoją przeszłością. Już w Assassin’s Creed Valhalla wspominał o swoim ojcu – więc jest całkiem możliwe, że ta relacja odegra ważną rolę w nowym rozdziale.
„Nehal powraca!” – powrót, który zachwycił fanów
Szczególne poruszenie wywołał szczegół, który trafił do opinii publicznej za pośrednictwem mediów społecznościowych: Nehal, bliska powiernica Basima z Mirage, wydaje się odgrywać ważną rolę w DLC. Jej aktorka podkładająca głos zasugerowała już, że ponownie wcieli się w tę rolę – dla wielu graczy jest to wyraźna wskazówka dotycząca jej powrotu.
Nehal może powrócić w nowym DLC Assassin’s Creed Mirage. Aktorka podkładająca głos Nehal, Jan Kamar, podzieliła się tą informacją na swoim Instagramie. Być może ponownie wcieli się w rolę Nehal. 🔥#AssassinsCreedMirage pic.twitter.com/eJNa0F5DcP
— Zephryss⛩️ (@TheRealZephryss) 24 sierpnia 2025 r.
Nie jest jasne, w jakim czasie rozgrywa się akcja. Niektórzy fani spekulują, że DLC, podobnie jak niegdyś Los Atlantydy w Odyssey będzie stanowić rodzaj alternatywnego zakończenia. Inni natomiast zakładają, że akcja rozgrywa się przed finałowymi wydarzeniami z Mirage, ponieważ w przeciwnym razie powrót Nehala byłby trudny do wyjaśnienia.
Tak czy inaczej, „Valley of Memory” dostarcza tematów do rozmów. Fakt, że Ubisoft chciał najpierw ukryć nazwę w filmie na TikToku, ale społeczność i tak ją odtworzyła, dodatkowo podsyca oczekiwania. Jedno jest pewne: droga Basima jeszcze się nie zakończyła – a następny rozdział zapowiada się głębiej niż kiedykolwiek wcześniej.